Na szczęście w tym przypadku nie doszło do tragedii, ale rodzice dziewczynki i dwulatka wykazali się brakiem wyobraźni i nieodpowiedzialnością. Do zdarzenia doszło 22 lipca. Mężczyzna i kobieta pokłócili się, a zaalarmowani domową awanturą sąsiedzi wezwali policję. Informowali, że słychać głośne krzyki, wyzwiska, tłuczone szkło oraz płacz małych dzieci.
Początkowo nikt nie chciał otworzyć policjantom drzwi, mimo głośnego pukania. – Po chwili otworzyła je kompletnie pijana kobieta. Policjanci zauważyli, że w mieszkaniu znajdują się porozrzucane puszki po piwie i butelki po wódce, a także odłamki szkła. Zastano tam rodziców 11-miesiecznej dziewczynki oraz 2-letniego chłopca. Po przeprowadzonym badaniu okazało się, że 21-letnia matka ma niemal 1,4 promila alkoholu, a ich ojciec blisko 2,8 promila. Dzieci trafiły pod opiekę lekarzy - mówi asp. Wojciech Jabłoński z dolnośląskiej policji.
Jak dodaje, jeśli okaże się, że rodzice swoim nieodpowiedzialnym zachowaniem narazili małe dzieci na bezpośrednie zagrożenie dla ich życia bądź zdrowia to grozi im kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności. Materiały w tej sprawie funkcjonariusze przekażą również do sądu rodzinnego, który podejmie decyzje odnośnie dalszej opieki nad dziećmi.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?