Oto cała treść listu Czytelnika:
Witam Serdecznie,
Piszę z takim zapytaniem czy wasza redakcja mogłaby się zająć sprawą przewożenia osób trzecich w kabinie pojazdów MPK Wrocław, ponieważ zgłaszanie tego do Centrali Ruchu czy nawet bezpośrednio do MPK nic nie daje?
Na przykład podam sytuację z dnia wczorajszego tj. 21.07.2014. Około godziny 17:20 Czekałem na przystanku "Kozanów" na linię 103 po chwili podjechał wóz 8104 i od razu zwróciłem uwagę, że przy kabinie centralnie za przednią barierką stoi sobie dziewczyna, która rozmawia sobie z kierowcą i rozprasza jego uwagę, więc bez dłuższego myślenia zrobiłem jej zdjęcie na dowód do MPK. Wysiadłem kilka przystanków dalej tj. "Maślice - Osiedle".
Później około 18:30 musiałem podjechać do centrum i na moje nie szczęście trafiłem na ten sam wóz i oczywiście pasażerka, która wcześniej jechała sobie za barierką i non stop rozmawiała z kierowcą dalej to robiła. Bardzo bym prosił o zajęcie się tą sprawą, bo jak dla mnie to takie zachowanie pasażerki poprzez rozmowę z kierowcą i odwracanie jego uwagi od drogi może stwarzać spore zagrożenie w ruchu i kiedyś w końcu doprowadzi do poważnego w skutkach wypadku.
W załączniku dołączam jeszcze zdjęcie z dnia wczorajszego pokazujące jak ww. pasażerka odwraca uwagę kierowcy.
Pozdrawiam,
Wojciech
Co w tej sprawie odpowiedziało MPK we Wrocławiu? - CZYTAJ NA KOLEJNEJ STRONIE
O wyjaśnienie tej sytuacji poprosiliśmy miejskiego przewoźnika. - Jak widać na załączonym zdjęciu, kierowca nie przewozi w kabinie pasażerki i nie łamie obowiązujących go przepisów wewnętrznych w tym zakresie - twierdzi Agnieszka Korzeniowska, rzeczniczka MPK. - Nie ma bowiem zakazu całkowitej rozmowy kierowcy z pasażerem i odwrotnie. Wręcz obowiązkiem kierującego jest udzielenie pasażerowi niezbędnej informacji np. na temat kierunku jazdy, czy innej związanej z komunikacją miejską - dodaje Korzeniowska.
Dlatego jej zdaniem sprawie nie można nadać trybu dyscyplinarnego, bo nie ma do tego podstaw. - Pozostaje oczywiście kwestia tak zwanych dobrych praktyk, dlatego przyłączamy się do apelu Czytelnika o nie prowadzenie niepotrzebnych rozmów z kierowcą i nie odwracanie jego uwagi od tego, co dzieje się na drodze - podkreśla Agnieszka Korzeniowska.
Skąd więc w pojazdach MPK naklejki zakazujące rozmowy z kierowcą podczas jazdy? - dopytujemy
- Rozumiemy, że nie możemy całkowicie zakazać pasażerom rozmów z kierowcami, wiec nie ma takiego przepisu. Nie jest to określone ani w regulaminie przewozu ani w wewnętrznych przepisach MPK - mówi Agnieszka Korzeniowska, rzecznik MPK. – Są jedynie naklejki w pojazdach sugerujące, żeby nie rozmawiać z kierowcą podczas jazdy, gdyż może to powodować zagrożenie. Jednak nie możemy karać kierowców za rozmowy, gdyż czasem są one konieczne - tłumaczy dalej Korzeniowska.
Rzeczniczka dodaje, że kierowcy widocznego na zdjęciu nikt nie będzie prosił o wyjaśnienia. Opowiada, że czasami to sam pasażer kontynuuje rozmowę i z uprzejmości kierowca ją podtrzymuje.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?