Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Seria alarmów bombowych na Dolnym Śląsku. Ewakuowano tysiąc osób (FILM)

Malwina Gadawa
fot. Paweł Relikowski
We wtorek od rana służby przeszukiwały budynki wrocławskich urzędów, po tym jak otrzymano mejle o podłożeniu ładunków wybuchowych. W całym województwie sprawdzonych zostało 35 placówek - nic podejrzanego nie znaleziono.

We Wrocławiu straż pożarna i policja były m.in. w urzędzie wojewódzkim oraz w urzędach skarbowych. W urzędzie wojewódzkim nic nie znaleziono, nie zdecydowano się też na ewakuację pracowników. W urzędach skarbowych początkowo sprawdzono budynki pobieżnie, a służby wróciły na miejsce około południa. Wtedy ewakuowano m.in. pracowników z urzędu skarbowego przy ul. Ostrowskiego (zobacz na filmie poniżej). Rozpoczęto kompleksowe przeszukanie, ale i to nie przyniosło żadnych efektów.

Paweł Petrykowski, rzecznik Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu informował, że do wielu instytucji w całym kraju, także tych na Dolnym Śląsku i Wrocławiu przysłano mejle, w których anonimowy nadawca informuje o podłożeniu "niebezpiecznych materiałów". - Takie mejle przyszły do wielu instytucji w całym kraju, są to głównie urzędy skarbowe i celne - mówi Paweł Petrykowski.

EWAKUACJA URZĘDU SKARBOWEGO PRZY ULICY OSTROWSKIEGO

We Wrocławiu alarmy ogłoszono w Dolnośląskim Urzędzie Wojewódzkim i w urzędach skarbowych, przy ul. Ostrowskiego i Klimasa. Służby szybko pojawiły się na miejscu, a o ewentualnej ewakuacji decydowały osoby zarządzające budynkami.

Paweł Petrykowski precyzuje, że mejle z ostrzeżeniem o ładunkach dotarły do wielu wrocławskich instytucji, w tym do urzędów skarbowych, celnych czy prokuratur. Informacje o ładunkach otrzymały także sklepy sieciowe, takie jak Kaufland, Lidl czy Tesco. Nie zdecydowano się jednak na ewakuację z nich pracowników i klientów.

Sprawdzanie niektórych placówek trwało do późnych godzin popołudniowych. - W sumie na Dolnym Śląsku ewakuowano ok. 1000 osób - mówi rzecznik.

Bomby, ani żadnych innych ładunków, nie znaleziono. Policja podejrzewa, że autorem wszystkich alarmów jest jedna osoba, której tożsamość jest teraz ustalana.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska