Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piłka nożna. Śląsk - Ruch 2:0. Pich - strzał w dziesiątkę!

Jakub Guder
fot. Paweł Relikowski
- W takiej sytuacji (jak kontuzja Paixao - przyp. JG) do składu wskakują nowi zawodnicy i podejmują wyzwanie. Tak rodzą się czasem nowi bohaterowie - mówił nam kilka dni temu Tom Hateley. No i Anglik się nie pomylił. Słowak Robert Pich zaliczył wczoraj w meczu z Ruchem Chorzów asystę przy bramce Sebastiana Mili, a potem pięknym uderzeniem sam trafił do siatki. Tym samym Śląsk wygrał z „Niebieskimi” 2:0. A przecież gdyby zdrowy był Marco Paixao, to zapewne Pich znów usiadłby na ławce rezerwowych, a trener Tadeusz Pawłowski posłałby w bój tercet złożony z Sebastiana Mili i portugalskich bliźniaków.

Co ciekawe przed sezonem Słowak postanowił zmienić numer na koszulce. - W poprzednich sezonach grałem z numerami 27, 17 lub 7. Od nowego sezonu wybrałem sobie na koszulkę „dziesiątkę”. Podoba mi się ten numer i mam nadzieję, że przyniesie mi szczęście w nadchodzących rozgrywkach - mówił jeszcze w środę Słowak. No i okazało się, że ta zmiana to był... strzał w dziesiątkę, bo przyniosła mu szczęście.

Pierwsza kolejka T-Mobile Ekstraklasy 2014/2015 wcale nie okazała się tak nudna. Zaczęliśmy w piątek od meczu w Bielsku, gdzie Pogoń wygrała 3:2 strzelając gola już w doliczonym czasie gry. W sobotę beniaminek z Bełchatowa - całkowicie zasłużenie - pokonał w Warszawie Legię, która pogrążona jest w kryzysie. Wreszcie mieliśmy hattrick Vojo Ubiparipa, który wrócił do Lecha i walnie przyczynił się do zwycięstwa „Kolejorza” nad Piastem Gliwce 4:0.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska