Dawid Sibilak od dawna marzył, żeby wziąć udział w najbardziej prestiżowych zawodach triathlonowych na świecie w Zurychu, gdzie będzie miał do pokonania 27 lipca 226 kilometrów. W każdym ze startów bierze udział od kilkuset do kilku tysięcy zawodników.
Wrocławianin swój start dedykuje Dominikowi, podopiecznemu fundacji Mam Marzenie, która pomogą spełniać marzenia chorych dzieci. Urzekła go historia chłopca, który ma podobne zainteresowania i jest w tym samym wieku, co jego syn. - Dominik choruje na ziarnicę, jeden z rodzajów nowotworu. O diagnozie dowiedzieliśmy się kilka miesięcy temu. Świat się dla nas zawalił, ale nie poddajemy się i walczymy o zdrowie syna, który obecnie jeździ na chemioterapię do szpitala, przy ul. Bujwida - mówi pani Izabela Łukowska, mama 17-letniego Dominika. Dodaje, że syn dzielnie znosi chorobę.
Jedną z pasji chłopca jest muzyka, głównie rap. Sam pisze teksty. Marzy o własnym studiu nagraniowym. Fundacja Mam marzenie i Dawid Sibilak chcą mu w tym pomóc. Spełnienie marzenia to koszt około 1500 zł.
Wrocławianin chce wystartować w Zurychu dla Dominika, sponsorzy mogą płacić pieniądze na konto fundacji, nr: 26 1050 1445 1000 0022 7647 0461, fundacja Mam Marzenie, tytułem: darowizna dla Wrocław, Dominik, studio. Wystarczy wpłacić minimum 7 złotych.
Każdy ze sponsorów znajdzie się na koszulce i fladze, które będzie miał wrocławianin podczas startu w zawodach. Pani Izabela bardzo jest wdzięczna za pomoc. - Dzięki temu Dominik będzie mógł spełnić swoje marzenie i robić to, co naprawdę sprawia mu radość. Wszyscy trzymamy kciuki za start pana Dawida, będziemy mu kibicować - mówi Łukowska.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
