Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wrocław: Kpiny z rodzin wielodzietnych? Chcą realnego wsparcia, a nie zniżek u jubilera

Malwina Gadawa
Elżbieta i Jan Pakułowie mają ośmioro dzieci. Mieszkają w Małkowicach pod Wrocławiem. Dla nich Karta Dużej Rodziny to wielkie nieporozumienie. Chcieliby zupełnie innych ulg od państwa i gminy
Elżbieta i Jan Pakułowie mają ośmioro dzieci. Mieszkają w Małkowicach pod Wrocławiem. Dla nich Karta Dużej Rodziny to wielkie nieporozumienie. Chcieliby zupełnie innych ulg od państwa i gminy Janusz Wójtowicz
Polityka prorodzinna istnieje tylko na papierze? Tak uważają najbardziej zainteresowani. - Rodziny wielodzietne potrzebują zniżek na komunikację miejską czy podręczniki, a nie u jubilera - argumentują. A jak Wrocław wspiera takie rodziny?

- Karta Dużej Rodziny to jedna wielka szopka. Jeżeli ministerstwo pracy myśli, że mamy z rodzin wielodzietnych marzą tylko o tym, żeby mieć zniżkę do luksusowego jubilera, chyba po to, żeby obwiesić się diamentami i brylantami przy gotowaniu obiadu, to jest w błędzie - mówi, nie ukrywając irytacji, Elżbieta Pakuła.

Trzy lata temu wyprowadziła się z Wrocławia do Małkowic, w gminie Kąty Wrocławskie. Urodziła dziewięcioro dzieci, ósemka żyje. Najstarsze ma 25 lat, a najmłodsze - 8 lat. Pani Elżbieta nie zostawia suchej nitki na polityce prorodzinnej. - Ostatnio otrzymałam list z ZUS i dowiedziałam się, że dostanę 19 zł emerytury. To jest jakiś skandal!

Denerwuje się, że wiele osób traktują rodziny wielodzietne jak pasożyty, a przecież to jej dzieci będą zarabiać na emerytury innych.

Co wymyśliło ministerstwo pracy i polityki społecznej? Karta Dużej Rodziny obejmuje zniżki, np. do Muzeum Narodowego lub Etnograficznego we Wrocławiu. Bilet kosztuje złotówkę. Rodziny wielodzietne mogą także wybrać się do wybranych uzdrowisk, gdzie bonus wynosi 10-30 proc. Karta umożliwia zakupy ze zniżką (5-10 proc.) w supermarkecie Alma, znanym z wyszukanych produktów, w salonie mody męskiej Vistula lub sklepie jubilerskim Kruk. Trudno nie pomyśleć, że nie są to produkty i usługi pierwszej potrzeby.

Elżbieta Pakuła mówi, że wolałaby tańsze książki do szkoły dla swoich dzieci. - Teraz to wygląda tak, że siedzimy w domu, bo nie ma pieniędzy na wyjście do kina czy inne rozrywki. Te rozwiązania proponowane przez ministerstwo są iluzoryczne - komentuje.

Podobnego zdania jest Lilianna Sicińska, przewodnicząca wrocławskiego koła Związku Dużych Rodzin "Trzy Plus" we Wrocławiu. - Oferowanie kilku czy kilkunastu zniżek np. na bilet do teatru czy do jubilera nic nie da. Z jednej strony może to wyglądać jak upominanie się rodziców o ulgi i przywileje, z drugiej w społeczeństwie zaczyna utwierdzać się przekonanie, że rodziny wielodzietne są grupą uprzywilejowaną. Natomiast mało kto ma świadomość, jak duże podatki pośrednie (VAT) płacimy robiąc codzienne zakupy dla naszych rodzin - mówi Lilianna Sicińska.

I dodaje: - Wielu rodzinom wielodzietnym wystarczyłoby pozostawienie w budżecie rodziny tego, co sami wypracowali, a muszą oddawać fiskusowi w postaci podatku dochodowego. Albo chociaż tak zmienić progi podatkowe, żeby więcej rodzin wielodzietnych mogło skorzystać z ulgi w podatku dochodowym - dodaje.

Według niej Wrocław wyróżnia się na tle innych programów w Polsce m.in. tym, że nie posiada kompleksowej oferty komunikacyjnej dostosowanej do potrzeb rodzin wielodzietnych. - Nie ma stałej ulgi na bilety MPK, chociażby dla dzieci z rodzin wielodzietnych, co jest standardem w tego typu programach w Trójmieście, Warszawie czy Łodzi. We Wrocławiu są bezpłatne przejazdy dla dzieci jedynie w soboty i niedziele, co jest tak naprawdę ulgą mało użyteczną - mówi Lilianna Sicińska.

We Wrocławiu rodzinom brakuje także szerszej oferty miejskich instytucji, takich jak domy kultury czy ośrodki sportowe. - Szkoda, że dzieci z dużych rodzin nie mają chociażby kilkuprocentowych zniżek na zajęcia sportowe, muzyczne czy plastyczne - zauważa Lilianna Sicińska.

Polityka prorodzinna we Wrocławiu - CZYTAJ NA NASTĘPNEJ STRONIE

"Dwa plus trzy i jeszcze więcej" to program pomocy dla rodzin wielodzietnych we Wrocławiu.

Oto niektóre propozycje:

  • cztery osoby z rodziny wielodzietnej mogą bezpłatnie wejść do Centrum Poznawczego;
  • bezpłatne przejazdy 2 kl. pociągów osobowych Kolei Dolnośląskich i Przewozów Regionalnych w soboty, niedziele i święta w granicach miasta Wrocławia;
  • bezpłatne przejazdy środkami komunikacji miejskiej na wszystkich liniach w soboty, niedziele i święta;
  • bezpłatne badania i zajęcia rehabilitacyjne w centrach korekcji wad postawy;
  • bezpłatne szczepienia dla dzieci przeciwko grypie, pneumokokom i meningokokom (ograniczona ilość);
  • preferencje przy rozpatrywaniu wniosków na turnusy rehabilitacyjne (dotyczy osób z orzeczeniem o niepełnosprawności);
  • bilet rodzinny do zoo w cenie 50 zł dla całej rodziny, niezależnie od ilości dzieci;
  • bezpłatne baseny udostępnione przez wybrane szkoły podstawowe;
  • ulgowy bilet wstępu na kąpieliska: Morskie Oko, Kłokoczyce, Glinianki za 1 zł.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska