Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Założyli kablówkę, odcięli... dzwonek

(g)
Zbigniew Kornacki z ul. Tatrzańskiej od ośmiu lat usiłuje wymóc na operatorze telewizji kablowej naprawę dzwonka, który jego pracownicy uszkodzili podczas montażu skrzynki z okablowaniem na klatce schodowej.

– Skrzynkę z okablowaniem zamontowano nam na klatce prawie dwanaście lat temu – mówi. – Cztery lata później dzwonek przestał działać.
Łodzianin kupił nowy, a gdy okazało się, że również i on nie działa, wezwał elektryka. Ten wytłumaczył, że podczas montażu ktoś prawdopodobnie naruszył kabel doprowadzający napięcie. – Zadzwoniłem do biura kablówki i poprosiłem o pomoc – mówi lokator. – Po kilku dniach przysłano techników, którzy otworzyli skrzynkę, trochę nią poruszali i dzwonek zaczął działać. Wkrótce jednak przestał. W związku z tym co kilka miesięcy wzywałem techników, ci ruszali skrzynką, dzwonek zaczynał działać i na tym naprawa się kończyła. Nikt nie chciał słyszeć o wymianie kabla.
W kwietniu tego roku urządzenie po raz kolejny odmówiło posłuszeństwa. Pan Zbigniew znów wezwał techników, ale tym razem poruszanie skrzynką nic nie dało. Dzwonek nie działa do tej pory.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany