Dotychczas jedynie Grzegorz Schetyna oraz politycy z jego otoczenia wypowiadali się negatywnie o sojuszu, który Jacek Protasiewicz, szef dolnośląskiej Platformy Obywatelskiej, zawiązał z prezydentem Wrocławia Rafałem Dutkiewiczem i jego ugrupowaniem Obywatelski Dolny Śląsk. Teraz głos zabrał Bogdan Zdrojewski, świeżo upieczony europoseł, były minister kultury i były prezydent Wrocławia.
Zobacz też: Platforma jednak z Dutkiewiczem. PO pokazuje wygodniejszy dla siebie sondaż, bez Schetyny (SONDAŻ)
- Moim zdaniem wspólne listy kandydatów w wyborach samorządowych to błąd - mówi nam Bogdan Zdrojewski. Przypomnijmy, że Protasiewicz umówił się z Dutkiewiczem, że do listopadowych wyborów pójdą razem. Do sejmiku województwa będzie lista z szyldem PO. Do Rady Miejskiej Wrocławia też jedna, ale z szyldem komitetu Dutkiewicza.
Zdrojewski podkreśla, że nie jest przeciwnikiem takiej koalicji. - Moim zdaniem osobne listy sprawią, że wprowadzimy więcej naszych kandydatów - mówi nam europoseł. Zdrojewski dodaje, że namawia Protasiewicza na odejście od pomysłu wspólnych list. Tajemnicą poliszynela jest, że część działaczy Platformy, nawet tych oddanych Protasiewiczowi, nie chce wspólnych list. A to dlatego, że nie są pewni, że dostaną na nich dobre, wysokie miejsce, gwarantujące mandat.
Co na to Protasiewicz? - Decyzję, czy będziemy mieli wspólne listy, podejmie zarząd krajowy Platformy Obywatelskiej. Jest na to wstępna zgoda - twierdzi przewodniczący dolnośląskiego PO. - Gdybyśmy mieli osobne listy i potem zawarli koalicję, to nie ma gwarancji, że część samorządowców z ODŚ w trakcie kadencji nie odeszłaby do Prawa i Sprawiedliwości - tłumaczy Protasiewicz.
Jak widać, kalkulacja jest taka, że politycy związani z Dutkiewiczem, którzy sympatyzują z PiS (a na pewno nie sympatyzują z PO), na wspólnej liście się nie znajdą. Mowa głównie o prezydencie Lubina Robercie Raczyńskim i prezydencie Bolesławca Piotrze Romanie.
Niejasna jest sytuacja obecnego szefa ODŚ w sejmiku - Patryka Wilda. Nie jest tajemnicą, że nie przepada on za Platformą. Zapewne ostatecznie znajdzie się na wspólnej liście, podobnie jak jego klubowy kolega Paweł Wróblewski.
W jednym Zdrojewski zgadza się z Protasiewiczem: PO nie powinna wystawiać kontrkandydata dla Dutkiewicza w wyborach na prezydenta Wrocławia.
Zobacz też:
Wybory prezydenta Wrocławia. Dutkiewicz wygrywa, ale dopiero w drugiej turze. Z kim? (NOWY SONDAŻ)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?