Wrocławski Rynek to oczko w głowie magistratu i firm turystycznych. Wrocławianie spacerujący po nim w lecie napotkają tłumy wycieczkowiczów, oprowadzanych przez przewodników mówiących we wszystkich niemal językach.
Zainteresowanie Rynkiem jest duże, jak jednak poradzi sobie tam turysta, który jeszcze nie wie, co chce zobaczyć we Wrocławiu?
Obsługa ruchu turystycznego w mieście wygląda całkiem nieźle. W samym Rynku znajdują się aż trzy punkty informacji turystycznej: w kamienicy pod adresem Rynek 14 mieści się największa. Obsługa punktu włada angielskim i niemieckim, jest więc przygotowana do obsługi gości z zagranicy.
Pozostałe punkty znajdują się nieopodal Bierhalle (Rynek-Ratusz 24), gdzie można zapoznać się również z ofertą kulturalną miasta oraz w Sukiennicach.
Jedynym problemem jest woda. Działają co prawda fontanny i kurtyny wodne, przynoszące ulgę podczas upałów, ale brak wody pitnej. Dostępny jest tylko jeden kran, na ulicy Świdnickiej, ale nie ma tam informacji o tym, czy woda jest zdatna do spożycia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?