Podczas każdego z tych napadów bandyci mieli na sobie narciarskie maski. Najwięcej - przeszło 30 tys. zł - zrabowali z banku. Najbardziej spektakularny był jednak napad na sklep - napastnicy sterroryzowali prawdziwą bronią pracowników placówki przy ul. Bystrzyckiej, ale ci podjęli walkę: obezwładnili jednego ze sprawców, związali i oddali w ręce policji. On wydał kolegów.
Przed sądem stanęło czterech mężczyzn. Grozi im nawet 15 lat więzienia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?