– Monitoring znajdujący się w sąsiedztwie woliery nie zarejestrował zdarzenia – mówi Arkadiusz Jaksa, dyrektor Zieleni Miejskiej.
Poszkodowani, 38-letni mieszkaniec Polesia i jego siostra, zgłosili się na pogotowie. Mężczyzna miał 4-centymetrową ranę szarpaną pod kolanem, a jego siostra rany na udzie i przedramieniu. Zostali opatrzeni, otrzymali też antybiotyki.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?