Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Milion Dolnoślązaków straci lekarza?

Rafał Święcki
Po 1 stycznia ponad milion Dolnoślązaków może zostać zmuszonych do szukania nowego lekarza
Po 1 stycznia ponad milion Dolnoślązaków może zostać zmuszonych do szukania nowego lekarza Tomasz Hołod
Dolnośląscy lekarze rodzinni do wczoraj mogli składać wnioski do kontraktów z Narodowym Funduszem Zdrowia. W mijającym roku podpisało je prawie pół tysiąca gabinetów i przychodni lekarskich z całego województwa.

Z ich usług korzysta prawie 3 mln Dolnoślązaków. Po 1 stycznia co trzeci może zostać zmuszony do szukania nowego lekarza. Przychodnie zrzeszone w Porozumieniu Zielonogórskim deklarują bowiem, że bez podwyżki stawek za leczenie nie podpiszą kontraktów z NFZ. Lekarze chcą, by zamiast 8 zł Fundusz płacił im 8,72 zł za każdego zarejestrowanego w przychodni pacjenta.

Według Federacji w proteście weźmie udział 60 proc. dolnośląskich lekarzy rodzinnych. To może sparaliżować podstawową opiekę zdrowotną w całym województwie.

Joanna Mierzwińska, rzecznik prasowy oddziału NFZ we Wrocławiu, nie potrafiła wczoraj określić, ilu lekarzy zadeklarowało podpisanie kontraktu. Jej zdaniem umowy podpisze co najmniej 260. To ci, którzy nie należą do Porozumienia Zielonogórskiego.

- Sądzę, że z pozostałymi lekarzami również dojdziemy do porozumienia - mówi Mierzwińska. Od czerwca przedstawiciele Porozumienia spotykali się z urzędnikami NFZ 14 razy. Rozmowy z centralą NFZ zostały zerwane. Przełomu nie przyniosło też spotkanie z minister zdrowia Ewą Kopacz, która przejęła negocjacje. Jacek Krajewski, prezes Porozumienia Zielonogórskiego, liczy jeszcze, że rozwiązanie sporu nastąpi po spotkaniu z premierem Donaldem Tuskiem. - Wysłaliśmy pismo do kancelarii premiera, ale daty spotkania jeszcze nie wyznaczono - powiedział nam szef Porozumienia Zielonogórskiego.

- Platforma powinna przypomnieć sobie stanowisko, które wyrażała podczas podobnego kryzysu w 2003 r. - zauważa Tadeusz Szczepanik, lekarz i współwłaściciel przychodni, która ma pod swoją opieką 12 tysięcy jeleniogórzan. - Wówczas będący w opozycji politycy PO alarmowali, że brak kontraktów może pozbawić pacjentów podstawowej opieki.

Głównym postulatem lekarzy rodzinnych jest zwiększenie puli pieniędzy, które NFZ przeznacza na ich praktyki. Zamiast 8 zł, chcą co miesiąc o 72 gr więcej za każdego zarejestrowanego pacjenta. - Od dwóch i pół roku NFZ nie zgadza się na podwyżkę i kontrakty pozostają na niezmienionym poziomie. A koszty działalności naszych firm rosną, bo przybywa nam obowiązków - argumentuje Jacek Krajewski.

Według Jana Dudy, lekarza rodzinnego z Legnicy, w ciągu dwóch ostatnich lat zyskowność jego praktyki spadła o 1/3. Obawia się, że przy obecnie zaproponowanej wersji kontraktu w trakcie roku zabraknie mu pieniędzy na działalność.

Zrzeszone w Porozumieniu przychodnie (ponad 270 na Dolnym Śląsku) nie chcą podpisywać kontraktów na 2011 rok na proponowanych im warunkach. Według wyliczeń Porozumienia Zielonogórskiego proponowana przez nich podwyżka spowoduje wzrost wydatków na podstawową opiekę zdrowotną o około 440 mln złotych. Andrzej Troszyński, rzecznik prasowy centrali Narodowego Funduszu Zdrowia, uważa, że oczekiwania lekarzy są niemożliwe do spełnienia.

Bez umów z NFZ po 1 stycznia gabinety lekarzy rodzinnych nie będą przyjmowały pacjentów. Do Porozumienia Zielonogórskiego należą prawie wszystkie duże przychodnie w Jeleniej Górze i w powiecie jeleniogórskim. Są to m.in. Promed, Doktor, Ars Medica. Podobnie jest w Wałbrzychu. Są to m.in. przychodnie na osiedlu Podzamcze i Uczniowskiej, przy ul. Browarnej. W Legnicy porozumienie skupia m.in. przychodnie: Tatrzańska, Biegunowa oraz Zdrowie przy ul. Piekarskiej. We Wrocławiu do Porozumienia należy ponad 70 lekarzy rodzinnych.

Na stronach internetowych Porozumienia Zielonogórskiego pojawiła się już informacja zatytułowana "Ostatnia recepta". Czytamy w niej, że w razie zagrożenia zdrowia lub życia chorzy powinni dzwonić pod numer alarmowy 112 i tam szukać pomocy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska