Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wrocław: Rewolucja w spółdzielniach? Mieszkańcy odwołują prezesów. Na Gądowie poszło o... 18 groszy!

Agata Wojciechowska
Wrocławskie blokowisko
Wrocławskie blokowisko fot. Janusz Wójtowicz
Wrocławianie najwyraźniej mają dość zarządów swoich spółdzielni. Na ostatnich walnych zgromadzeniach lokatorów zagłosowali za zmianą dwóch prezesów: Spółdzielni „Szóstki” i Spółdzielni „Bolesława Krzywoustego”. Czy to dopiero początek rozliczeń? Najwyraźniej.

Lokatorzy Spółdzielni „Szóstka”, mającej siedzibę przy ul. Bajana, na swojej stronie internetowej pyta „W czym możemy Państwu pomóc?”. Niestety rzeczywistość pokazała, że lokatorzy w nikłej części mogli liczyć na swoją spółdzielnię. Miarka przebrała się, gdy otrzymali ze spółdzielni pisma o podwyżce cen wody, która była wyższa niż stawka ustalona przez radę miejską. Niektórzy zapytaliby się czy o 18 groszy. W skali miesiąca oznaczałoby to, że średnio mieszkańcy dopłaciliby do wody o 8 zł więcej.

- Ale to moje osiem złotych, a nie spółdzielni – wyjaśnia Helena Bartnicka, mieszkanka ul. Idzikowskiego. - gdy zapytaliśmy się na walnym zgromadzeniu skąd ta podwyżka, usłyszeliśmy, że to ryczałt zgodny z regulaminami spółdzielni. Jakimi? Tego już nam zarząd nie powiedział – dodaje.

Jeszcze w zeszłym roku ryczałt liczony był w metrach sześciennych, a nie w dodatkowych groszach doliczanych od opłaty za metr sześcienny. To zaniepokoił mieszkańców, którzy dociekali dlaczego mają płacić więcej niż reszta wrocławian. Zresztą 8 zł od 2311 mieszkań, które są zrzeszone w tej spółdzielni, daje miesięcznie kwotę niemal 18,5 tys. złotych.

Nie tylko to było jednak powodem do niezadowolenia. Część mieszkańców musi za taką lekką zimę, jak zeszłoroczna, dopłacić nawet 1,3 tys. złotych za ogrzewanie. Zarzekają się, że oszczędzali i nie grzali tak, by chodzić nago w mieszkaniach. Okna mają wymienione na plastikowe. Gdy przyszli do spółdzielni, usłyszeli: „Tak zostało naliczone. Koniec dyskusji”.

WALCZYLI ZE SPÓŁDZIELNIĄ NAWET O KWIATKI NA KORYTARZACH... - CZYTAJ NA KOLEJNEJ STRONIE
Na sam koniec trwała wojna o kwiatki na korytarzach. Czytaj więcej: Konflikt sąsiedzki na Gądowie. Musieli usunąć z klatki schodowej... kwiaty

Postanowili więc zmienić zarząd spółdzielni. Na pierwszym walnym zgromadzeniu gromy posypały się na cały zarząd spółdzielni, które w niezmienionym składzie zarządzał od listopada 1997 roku. Na spotkaniu padały pytania dotyczące zarobków prezesa Janusza Szczepanowskiego. Zebrani usłyszeli, że nie wie ile zarabia, a i tak resztę zabiera mu żona. Główna księgowa powiedziała, że około 10 tys. brutto. Premię miał sobie zarząd dać za...zerwanie umowy z Tauronem i podpisanie jej z nowym, tańszym dostawcą.

- Premia jest w tej sytuacji nagrodą za normalną, codzienną pracę, a zadaniem zarządu jest reprezentowanie interesów lokatorów, więc wybór tańszej firmy należał do ich codziennych obowiązków, a nie był zadaniem dodatkowym – komentowali na zebraniu mieszkańcy.

Na pierwszym walnym zgromadzeniu prezes został odwołany ponad 30 głosami. Na ostatnim spotkaniu przegrał jednak tylko pięcioma. Teraz lokatorów spółdzielni „Szóstka” czeka wybór nowego prezesa. Zastępczyni i główna księgowa pozostały na swoich stanowiskach.

W piątek nikt w spółdzielni „Szóstka” w sekretariacie nie odbierał. Dzwoniliśmy kilkukrotnie. Najwyraźniej postanowiono skorzystać z długiego weekendu.

PREZESA ODWOŁANO TAKŻE NA PSIM POLU - CZYTAJ NA KOLEJNEJ STRONIE

Podobna sytuacja miała miejsce na ostatnim walnym zgromadzeniu spółdzielni Bolesława Krzywoustego na Psim Polu. I tam został odwołany prezes. Mieszkańcy mieli dość lekceważenia ich próśb.

Czy to początek wielkiej rewolucji w spółdzielniach? - Chcemy pokazać wrocławianom, że można zmienić władze spółdzielni na bardziej przyjazne nam. Urzędnicy są dla nas, a nie my dla nich. Jeśli się Wam nie podoba zarząd, zmieńcie go – mówią mieszkańcy „Szóstki”.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska