Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że na trop przestępczego magazynu wpadli policjanci z Wydziału Kryminalnego i Przestępczości Gospodarczej Komendy Powiatowej Policji w Świdnicy przy okazji postępowania dotyczącego kradzieży aut w regionie.
Funkcjonariusze domyślali się, iż w związku z tym, że w ostatnim czasie ginęło sporo aut kilku popularnych wśród paserów marek, to samochody te muszą być gdzieś cięte i rozbierane na części.
Dzięki działaniom operacyjnym wytypowano kilka miejsc. Jedno z nich okazało się strzałem w dziesiątkę.
Policjanci przyznają jednak, że nie spodziewali się, że w dziupli znajdą tak dużą ilość części.
Podczas przeszukania posesji ujawniono również ciężarowe auto, w którym znajdowało się 800 butelek alkoholu bez akcyzy i pół tony tytoniu niewiadomego pochodzenia.
- W pomieszczeniach gospodarczych stworzono prawdziwy komis samochodowy - mówi Katarzyna Czepil z Komendy Powiatowej Policji w Świdnicy. I dodaje, że nie pamięta, by w ostatnich latach udało się w regionie zlikwidować tak duży magazyn części ze skradzionych aut.
- Znajdowało się tam kilkadziesiąt silników samochodowych, skrzynie biegów, komplety foteli, radioodtwarzacze, a nawet ćwiartki samochodów VW, BMW, Skody, Audi i Subaru - dodaje policjantka.
Wszystkie części pochodziły z aut kradzionych w ostatnich miesiącach na terenie całego Dolnego Śląska. Kilka już udało się zidentyfikować. Trwają prace przy rozpoznaniu pozostałych. W tej sprawie zatrzymano czterech mężczyzn w wieku od 18 do 29 lat. Nie przyznali się do winy, ale dowody pozwoliły na przedstawienie im zarzutu paserstwa oraz pomocy w ukryciu części pojazdów.
Wszyscy zostali wczoraj doprowadzeni do Sądu Rejonowego w Świdnicy i jego decyzją trafili na 3 miesiące do aresztu. Grozi im do 5 lat pozbawienia wolności.
Policjanci próbują teraz ustalić, kto stał za zleceniem kradzieży aut i zorganizował cały proceder. Szuka również złodziei samochodów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?