Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Będzie galeria na Dworcu Głównym? Kolej szuka pieniędzy, bo budynek przynosi 7 mln zł strat rocznie

Marcin Walków
Dworzec Główny we Wrocławiu
Dworzec Główny we Wrocławiu fot. Polskapresse
Kolejarze negocjują z miastem, by na pierwszym piętrze budynku powstała galeria sztuki. Ostateczne decyzje zapadną latem. To sposób na ratowanie dworca Wrocław Główny, który zamiast na siebie zarabiać, dziś stoi w większości pusty i przynosi straty. W ubiegłym roku to kwota aż 7 mln zł.

Gdy w drugiej połowie XIX wieku powstawał budynek dworca, na pierwszym piętrze przewidziano m.in. biura, mieszkania dla zawiadowców i dyrektora kolei. Po remoncie dworca Wrocław Główny na pierwszym piętrze miała powstać galeria handlowa, przyciągająca ekskluzywne marki i biura. Dwa lata od zakończenia remontu, ta kondygnacja wciąż jest pusta.

Niebawem dowiemy się, czy powstanie tam galeria, ale sztuki. Trwają rozmowy między PKP a miastem Wrocław w sprawie wynajmu prawie całej powierzchni na poziomie +1 w budynku głównym. - Ostateczne decyzje w tej sprawie zapadną jeszcze latem tego roku - mówi Jarosław Bator, dyrektor zarządzający ds. nieruchomości PKP S.A.

Dworzec Główny to dobra przestrzeń dla działań kulturalnych, uważają zarówno przedstawiciele instytucji kulturalnych, jak i magistratu.

- Targi Książek, które odbyły się na Dworcu Głównym pokazują, że to idealne miejsce wystawiennicze - mówi Katarzyna Sarka z Urzędu Miasta Wrocławia.

Marcin Jasiński z Biura Europejskiej Stolicy Kultury 2016 idzie o krok dalej.

- Zwiększy się atrakcyjność dworca, ale i naszego miasta. Będzie to niewątpliwym plusem, gdy turysta, rozpoczynający przygodę z Wrocławiem na dworcu, będzie mógł od razu zobaczyć ciekawe wystawy w galerii - mówi Jasiński. Podkreśla jednak, że nie chodzi wyłącznie o działalność wystawienniczą. Już teraz dworzec jest miejscem działań artystycznych. Na przykład podczas Leo Festiwal muzycy z Filharmonii Wrocławskiej właśnie na dworcu grali muzykę klasyczną. Na dworcu odbył się też np. festiwal designu.

Według Jasińskiego, obecność szeroko pojętej sztuki na dworcu, pozwoli zrealizować jeden z celów Europejskiej Stolicy Kultury we Wrocławiu. Chodzi o podwojenie uczestnictwa wrocławian w kulturze.

- Szacujemy, że teraz zaledwie 8-10 na 100 mieszkańców regularnie uczestniczy w życiu kulturalnym - mówi Jasiński. - Dworzec Główny to jedno z miejsc, w których kultura w różnej formie może być bardzo blisko ludzi na co dzień - dodaje.

PRZECZYTAJ TEŻ: Chcą by wróciło kino dworcowe

Pomysłowi miasta i kolei brawo bije Przemysław Filar z Towarzystwa Upiększania Miasta Wrocławia. - Im bardziej dworzec będzie wykorzystywany, tym lepiej. Miasto opłaca inne miejsca, gdzie sztuka jest wystawiana. Dlaczego więc nie miejsce, które się po prostu marnuje, choć potencjał ma ogromny. Tamtędy codziennie przechodzą tysiące ludzi - mówi Filar.

WYRZUCENIE KINA Z DWORCA TO NIE BYŁA PRZEMYŚLANA DECYZJA - CZYTAJ NA KOLEJNEJ STRONIE
Przyznaje jednak, że to raczej działanie "ratunkowe" niż realizacja przemyślanego planu. - O tym, co powinno się stać z dworcem, należało pomyśleć znacznie wcześniej. Nie dopiero wtedy, gdy oddano go po remoncie. A wiemy dokładnie, że tak właśnie było i późno zaczęto szukać najemców - mówi prezes TUMW. - I nie ma nikogo, kto zapłaciłby choćby za ogrzewanie zimą pustego piętra.

Bartłomiej Sarna potwierdza, że umowami eksploatacyjnymi, czyli na właśnie ogrzewanie, sprzątanie i ochronę, objęty jest cały dworzec, a nie tylko poszczególne, użytkowane części. Płaci więc kolej. W ubiegłym roku wrocławski dworzec przyniósł 7 mln zł straty.

Do dziś na parterze dworca wynajęto ok. 78-80 proc. powierzchni komercyjnych. W tym roku otworzyły się tam restauracja KFC, kawiarnia Starbucks, bar Tradycja. W 2013 roku bar Bocadillo i piekarnia Back Factory, rozbudowała się też kawiarnia Coffee Heaven. - Obecnie w trakcie finalizacji opracowywania projektów aranżacji jest restauracja typu fast food, Empik i apteka Dr Zdrowie - wymienia Bartłomiej Sarna z PKP S.A. Rozmowy trwają również w sprawie lokali w ryzalicie wschodnim i zachodnim - w tym drugim przez ponad 60 lat działało kino dworcowe.

- I nie rozumiem, dlaczego je stamtąd wyrzucono. Bez sensu wylano dziecko z kąpielą... - bulwersuje się Przemysław Filar. Kino dworcowe było ewenementem na skalę Europy. Teraz na dworcu nie ma pomieszczenia, które mogłoby być całkowicie zaciemnione.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska