Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Laseroterapia żylaków kończyn dolnych

Redakcja
Rozwój nowoczesnych metod leczenia jaki dokonał się w ostatnich latach spowodował, że pacjent coraz częściej może dokonać wyboru sposobu, w jaki zostanie rozwiązany jego problem zdrowotny. Wyraża się to zwłaszcza w możliwości zmniejszenia inwazyjności postępowania, czyli w ograniczaniu skali urazu wywoływanego sama procedurą leczniczą, co pozwala między innymi na znaczne skrócenie okresu niesprawności po zabiegu.

LASEROTERAPIA ŻYLAKÓW KOŃCZYN DOLNYCH.

Rozwój nowoczesnych metod leczenia jaki dokonał się w ostatnich latach spowodował, że pacjent coraz częściej może dokonać wyboru sposobu, w jaki zostanie rozwiązany jego problem zdrowotny. Wyraża się to zwłaszcza w możliwości zmniejszenia inwazyjności postępowania, czyli w ograniczaniu skali urazu wywoływanego sama procedurą leczniczą, co pozwala między innymi na znaczne skrócenie okresu niesprawności po zabiegu. Oczywiście klasyczne – inwazyjne – metody postępowania nadal mają swoje miejsce w medycynie, ale stopniowo zmniejsza się ich znaczenie. Tak jest również w przypadku leczenia żylaków kończyn dolnych. Jak w kardiologii u wielu pacjentów zamiast rozcinać klatkę piersiową żeby wszczepić „by-passy” można przez wkłucie się do naczynia założyć stenty do tętnic wieńcowych, lub jak w chirurgii zamiast otwierać jamę brzuszną można wykonać zabieg laparoskopowy, tak we flebologii zamiast operacyjnie wyrywać żyły przez cięcia na skórze można przez wkłucie do chorej żyły zamknąć ją od środka.

Do najlepszych metod postępowania w leczeniu żylaków kończyn dolnych należą obecnie wewnątrznaczyniowe procedury termiczne, a wśród nich laseroterapia. Doświadczenia w jej stosowaniu na świecie liczą już kilkanaście lat, ale metoda w tym czasie ulegała stopniowemu rozwojowi i udoskonalaniu. Postęp w przypadku tej od początku małoinwazyjnej procedury, wiąże się ze zmianą stosowanych długości fali światła laserowego oraz udoskonalaniem światłowodów co doprowadziło do dalszego zmniejszenia urazu zabiegowego. Obecnie najwyższym standardem jest użycie lasera o długości fali 1470 nm i tak zwanych światłowodów radialnych jedno-, a nawet dwupierścieniowych – modyfikacje w zakresie obu tych elementów pozwalają na niemal bezbólowy przebieg pozabiegowy oraz bezpośredni powrót do pełnej aktywności, co w praktyce oznacza, że po zabiegu pacjent wychodzi do domu i w większości przypadków od następnego dnia możliwy jest np. powrót do pracy. O wiodącej roli tej metody świadczą chociażby opublikowane w 2013 roku brytyjskie zalecenia NICE, które mówią, że w przypadku potwierdzenia żylaków zależnych od głównych pni żylnych w terapii powinno się w pierwszej kolejności zalecać wewnątrznaczyniowe metody termiczne (właśnie do nich należny laser), w drugiej powinno być "powinno się w pierwszej kolejności zalecać wewnątrznaczyniowe metody termiczne (właśnie do nich należny laser), w drugiej kolejności skleroterapię piankową pod kontrolą USG, a dopiero na ostatnim miejscu tradycyjne leczenie operacyjne.

Naturalnie jest to sposób postępowania dostępny także w Polsce, w tym na Dolnym Śląsku, gdzie pierwszym, poza Wrocławiem, ośrodkiem dysponującym tą metodą (od października 2011 r.) był Szpital CDT MEICUS w Lubinie. Do terapii używany jest tu laser diodowy o długości fali 1470 nm oraz światłowody radialne, także dwupierścieniowe, a leczenie przeprowadza doktor Tomasz Pelak, specjalista chorób naczyń (angiolog), którego doświadczenie w jego stosowanie obejmuje już ponad 200 zabiegów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska