37-letnia wrocławianka podpisywała w salonach sieci komórkowych umowy abonenckie i brała telefony komórkowe. Każdy z nich był wart nawet 5 tys zł. Firmy nic jednak z tego nie miały, bo kobieta podpisywała umowy dzięki fałszywym dokumentom na nieprawdziwe nazwisko. Udało jej się w ten sposób wyłudzić 30 telefonów i umów z operatorami na kwoty 120 tysięcy złotych. Wrocławianka działała przez miesiąc, nim została zatrzymana przez policjantów z wydziału przestępczości gospodarczej. Grozi jej nawet 8 lat więzienia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?