17 grudnia doszło do kolejnego spotkania Przemysława Koelnera z szefem WKS-u Januszem Pilchem, na którym obaj panowie przedstawili swoje propozycje dotyczące współpracy. W przyszłym tygodniu, po porozumieniu z władzami miasta, mają zostać doprecyzowane szczegóły listu intencyjnego.
Tymczasem w koszykarskim środowisku coraz głośniej spekuluje się o tym, że do gry o Śląsk mogą włączyć się inne osoby. - Do nas też dochodzą takie głosy - mówi Wojciech Majeran, dyrektor ds. marketingu i rozwoju grupy WKK. - Niektórym ciężko jest zaakceptować, że wykonujemy realne działania, by w przyszłym sezonie Wrocław znów miał drużynę w ekstraklasie - dodaje.
W kuluarach mówi się, że konkurencyjną ofertę przejęcia Śląska mogą złożyć ludzie związani z marszałkiem RP Grzegorzem Schetyną. On sam zresztą podniósł głośną krytykę po tym, jak prezydent Rafał Dutkiewicz obiecał wrocławianom, że w przyszłym sezonie WKS wróci do gry o najwyższą stawkę. Teraz padają nawet konkretne kwoty w wysokości od 7 do 10 mln zł. Nikt jednak tych doniesień nie chce potwierdzić.
- Prezydent zawarł z Przemysławem Koelnerem wstępne porozumienie, które jest wiążące. Wszelkie inne spekulacje traktujemy tylko jako plotki - mówi Piotr Mazur, szef Biura Sportu i Turystyki w Urzędzie Miejskim. Z kolei Mariusz Koczwara ze stowarzyszenia Śląsk - Reaktywacja dodaje: - My nie mamy uprzedzeń do nikogo. Koelner czy Schetyna? Dla nas nie ma to dużego znaczenia. Najważniejsze jest dobro WKS-u.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?