Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Chcą odzyskać córki, które trafiły do rodziny zastępczej. Czy im się uda?

Redakcja
Chcą odzyskać córki. Czy im się uda? Anna i Janusz Czyżyccy wychowują dwie dziewczynki: trzyletnią Oliwię, córkę pani Anny z pierwszego związku, i półroczną Julię - ich wspólne dziecko. Należałoby jednak napisać "wychowywali", bo od marca dzieci są w rodzinie zastępczej.

- To jest straszne, z jaką łatwością odbiera się rodzicom dzieci. Tak nie może być, że wystarczy podejrzenie i malutkie dzieci trafiają do obcych, tym bardziej, że przecież jest rodzina, która może pomóc - mówi Mariola Borkowska, matka Anny Czyżyckiej.

Wszystko zaczęło się trzy miesiące temu, gdy opiekunka z Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej, która odwiedzała rodzinę, zauważyła, że mała Julia ma opuchniętą rączkę. Pojechała razem z małą i jej matką do lekarza. Badania wykazały, że dziewczynka ma liczne złamania i to powstałe w różnym czasie. Z legnickiego szpitala wysłano dziecko do Wrocławia.

- Szpital zawiadomił sąd i dzieci zabrano - dodaje Borkowska.

DALSZY CIĄG TEJ PRZEJMUJĄCEJ HISTORII PRZECZYTACIE NA LEGNICA NASZEMIASTO.PL

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska