Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wrocław ratuje półmaraton: Most Zwierzyniecki będzie znów dwukierunkowy. Na chwilę

Bartosz Józefiak, Marcin Torz
Urzędnicy z ratusza ratują się przed kompromitacją, jaka groziła im podczas sobotniego nocnego półmaratonu. By nie odciąć od centrum miasta tzw. Wielkiej Wyspy, na dwie godziny otworzą w sobotę wieczorem Most Zwierzyniecki także w kierunku centrum. Od godz. 20.15 do północy będzie tam obowiązywał ruch wahadłowy. Termin zamknięcia alei Różyckiego i Paderewskiego przesunięto z godz. 19.30 na 20.15.

O tym, że sobotni nocny półmaraton może zakończyć się skandalem, napisaliśmy jako pierwsi w piątek.Planując trasę biegu, organizatorzy z magistratu zapomnieli, że ulicami którymi mają biec maratończycy prowadzi objazd zamkniętego mostu Zwierzynieckiego. Na tydzień przed biegiem urzędnicy naprędce szukali pomysłu na nową organizację ruchu. A autor zastępczej organizacji ruchu - na co dzień pracownik urzędu marszałkowskiego - sugerował kierowcom objazd przez Kowale albo... Siechnice i ul. Krakowską.

Po naszym tekście, w poniedziałek, w tej sprawie zebrał się w ratuszu sztab kryzysowy. Jego obrady były tajne. Zakaz udzielenia dziennikarzom informacji usłyszał nawet... rzecznik prasowy ratusza. Oficjalnie decyzję dopiero dziś ogłoszono na konferencji prasowej.

SPRAWDŹ: ZMIANY W KOMUNIKACJI W SOBOTĘ. ZAWIESZAJĄ LINIE 0L I 0P

Teraz wiadomo, że most Zwierzyniecki będzie przez dwie godziny przejezdny w obu kierunkach. Aby jednak całkowicie nie zakorkować tego miejsca, urzędnicy poproszą o pomoc policję. Jej patrol przy skrzyżowaniu ul. Swojczyckiej i Mydlanej będzie zachęcał kierowców jadących od stron Wojnowa i Jelcza-Laskowic, by skorzystali z alternatywnego dojazdu przez Kowale i Mosty Warszawskie. Jeśli jednak kierowcy będą woleli skorzystać z mostu Zwierzynieckiego, będą mieli taką możliwość.

Zobacz też: Dlaczego Wrocław wciąż nie ma mostu Wschodniego?
Przypomnijmy. Most Zwierzyniecki jest zamknięty w kierunku centrum już od niedzieli. Praktycznie jedyny objazd prowadzi alejami Paderewskiego i Różyckiego. Tymczasem właśnie tymi ulicami mają w sobotę wieczorem biec maratończycy. Obie ulice zostaną zamknięte dla ruchu w sobotę od godz. 20.15 na przynajmniej dwie godziny. W praktyce oznacza to, że Wielka Wyspa zostałaby na ten czas odcięta od centrum Wrocławia. To o tyle ważne, że w sobotę o godz. 22 w Hali Ludowej kończy się megawidowisko operowe, po którym do domów będzie chciało wrócić ok. 4,5 tys. wrocławian. Autobusami też nie mogliby pojechać. Dlaczego? Bo miejscy urzędnicy odpowiadający za remont mostu Zwierzynieckiego zaplanowali, że komunikacja miejska pojedzie objazdem przez ul. Parkową. A urzędnicy przygotowujący bieg, zdecydowali że ulicę Parkową dla ruchu zamkną.

Urzędnicy za wszelką cenę chcieli uniknąć wpadki podczas tegorocznego półmaratonu. Przed rokiem pierwszy wrocławski nocny półmaraton odwołano w ostatniej chwili, gdy biegacze stali już na linii startowej. Na bieg nie zgodziła się policja, bo organizatorzy źle zabezpieczyli trasę. Teraz miało być lepiej. Zastępczą organizację ruchu przygotowywano już od grudnia ubiegłego roku. Opiniowali ją m.in. Zarząd Dróg i Utrzymania Miasta oraz spółka Wrocławskie Inwestycje. Nikt nie uwzględnił jednak faktu, że termin biegu pokrywa się z terminem zamknięcia mostu Zwierzynieckiego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska