W pożarze samochodu ranny został 32-letni kierowca. Podróżował sam. Ma oparzenia twarzy i rąk. Został już zabrany do szpitala. Nie wiadomo, czemu auto się zapaliło. Policja będzie dopiero ustalać przyczyny zdarzenia.
AUTOSTRADA A4: OPEL ASTRA WPADŁ DO ROWU, BO KIEROWCA NIE ZAUWAŻYŁ KORKA - ZOBACZ ZDJĘCIA
Pożar rozpoczął się od komory silnika, a później rozprzestrzenił się na cały samochód. Kierowca próbował sam gasić płomienie, ale było to niemożliwe przy użyciu samochodowej gaśnicy. Gdy na miejsce dotarły pierwsze wozy straży pożarnej, ogień pochłaniał już całe auto. W akcji brały udział zastępy strażaków z Kątów Wrocławskich, Kostomłotów, Środy Śląskiej i Paździorna.
W pobliżu pierwszego zdarzenia doszło do kolejnego wypadku. Samochód osobowy dachował i wypadł z drogi do rowu. Jechało nim trzech mężczyzn w wieku około 50 lat, którzy zostali lekko rani. Ich obrażenia nie były jednak poważne i odmówili oni pomocy medycznej.
Kierowca samochodu był trzeźwy. Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że nie zauważył on korka po pierwszym wypadku, zagapił się i gdy było już za późno na hamowanie, skręcił na pobocze i wypadł z jezdni.
Prawy pas ruchu w kierunku Wrocławia był zablokowany. Ruch odbywał się lewym pasem. Utworzył się liczący już co najmniej 3 km korek. Około godz. 19.30 można już było jechać dwoma pasami.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?