Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Potężna burza nad Wrocławiem. Woda zalała ulice. W środę nawałnica ominęła miasto (ZDJĘCIA, FILMY)

BJO, PWR, MAT, WSK, MW, JEW, MIG, AMW
fot. Paweł Wełdziński
We wtorek po południu nad Wrocławiem przeszła potężna burza. Po ulewnych deszczach ulice zamieniły się w rwące potoki. Studzienki burzowe nie nadążały z przyjmowaniem wody. Mnóstwo ulic we Wrocławiu było zalanych, stanęła komunikacja tramwajowa.

Po wtorkowych ulewach najgorsza sytuacja panowała pod wiaduktem na ul. Legnickiej. Tam woda miała aż 1,5 metra głębokości. Sparaliżowana była komunikacja miejska. Nie kursowała większość tramwajów, problemy z przejazdem miały także autobusy. Urząd miejski apelował do mieszkańców: nie wychodźcie z domów!

CZYTAJ TEŻ: Wrocław zalany, a internauci się śmieją (MEMY)

We wtorek między godz. 14 a 17 spadło we Wrocławiu 37,1 litra wody na metr kwadratowy. Jak przekonują synoptycy - to dużo. Szczególnie, że tyle wody spadło w ciągu zaledwie trzech godzin.

Można powiedzieć, że miasto zamarło na kilka godzin. Przejechanie z centrum na zachód miasta było niemal niemożliwe. Ulica Legnicka zakorkowała się już na wysokości pl. Jana Pawła II. Pod wiaduktem kolejowym stała woda o głębokości nawet 1,5 metra. Bez problemu mogły przejechać tędy tylko auta terenowe i ciężarówki. Reszta śmiałków, którzy zdecydowali się "przepłynąć" w stronę Gądowa, stawała w połowie drogi i musiała czekać na pomoc.

Z powodu obfitych opadów uszkodzeniu uległ remontowany wiadukt na ul. Długiej. Można tu przejechać tylko od strony Kozanowa. Jak przekonuje mł. bryg. Krzysztof Gielsa ze straży pożarnej, usuwanie skutków burzy może potrwać kilka godzin, nawet do środy rano. Strażacy zapewniają, że rąk do pracy nie zabraknie, bo we Wrocławiu stacjonuje setka kadetów ze szkoły pożarniczej w Poznaniu i Bydgoszczy. Na razie nie zostali oni wykorzystani do żadnych działań.

CZYTAJ TEŻ: Piorun uderzył w ciężarówkę na A8 (WIDEO)

Do dramatycznych wydarzeń doszło we wtorek przy ul. Ścinawskiej. W piwnicy został tam uwięziony mężczyzna - nie mógł wyjść z pomieszczenia, bo wciąż napierała tam woda. - Obok znajdował się samochód zalany wodą po dach. W budynku cały czas włączony był prąd, co stanowiło zagrożenie dla przebywającego tam mężczyzny - relacjonuje Krzysztof Zaporowski z policji. - Policjanci i strażacy kilkukrotnie próbowali otworzyć drzwi, jednak woda napierała tak bardzo, że nie było to możliwe. Wtedy strażacy wykorzystując specjalistyczny sprzęt wycięli otwór w drzwiach przez który mężczyzna został ewakuowany - opowiada.

GDZIE JEST BURZA? MAPA BURZOWA, AKTUALIZOWANA NA ŻYWO
Mapa burzowa Polski

WROCŁAW TONĄŁ PO ULEWIE. TAK WE WTOREK RELACJONOWALIŚMY DLA WAS NA ŻYWO

Wrocław po ulewie - WASZE ZDJĘCIA I FILMY - kliknij i zobacz!

Godz. 22 - W środę na metr kwadratowy może spaść nawet 20 litrów wody i to w ciągu godziny - przestrzega Krzysztof Salanyk, dyżurny synoptyk wrocławskiego oddziału IMGW. Dodaje, że to ilość, z którą studzienki burzowe sobie raczej nie poradzą. Zobaczcie prognozę pogody na środę: Jutro znów burze we Wrocławiu! Czeka nas kolejny paraliż?

Godz. 21:10 Sytuacja we Wrocławiu spokojna. Większość ulic, przez które nie można było po ulewie przejechać, jest już przejezdna. Strażacy interweniują jeszcze w kilku miejscach. Tymczasem do tej pory 150 razy interweniowała po ulewie we Wrocławiu straż pożarna. Jak poinformował dyżurny dolnośląskiej straży Łukasz Winkowski, w całym Dolnym Śląsku strażacy interweniowali 295 razy. We Wrocławiu wyjeżdżali najczęściej. - Były to głównie podtopienia piwnic, parterów lokali, zalanie ulic, zabudowań, usuwanie połamanych konarów - dodał Winkowski.

Godz. 20:40 W wyniku intensywnych opadów deszczu nastąpiło osuniecie ziemi na nasypie przy wiadukcie na ul. Długiej. Od strony ZDiUM w kierunku Zachodniej wprowadzono zakaz wjazdu i nakaz jazdy w lewo. Od strony Kozanowa można tam przejechać normalnie. Wiadukt jest obecnie w remoncie.

Godz. 19:50
Tramwaje wróciły na ul. Legnicką. Przywrócono też ruch samochodowy w stronę stadionu. Przejezdna jest też ulica Stawowa. Tramwaje z Tarnogaju, Gaju i Parku Południowego już jadą.

Zobacz też: Trzy osoby rażone piorunem. Jedna nie żyje

Godz. 19:17 Utrudnienia w ruchu pociągów i zamknięta poczekalnia na dworcu Wrocław - Główny.

Zobacz, jak lała się woda na niedawno remontowanym dworcu: Ściana wody na dworcu Wrocław Główny. Zalany hol i zamknięta poczekalnia (ZDJĘCIA, FILM)

Gwałtowna burza spowodowała czasowe przerwy w ruchu na linii kolejowej Wrocław – Poznań, Wrocław – Jelenia Góra oraz Jelenia Góra - Szklarska Poręba. - Służby techniczne spółek PKP Polskie Linie Kolejowe i PKP Energetyka rozpoczęły natychmiastowe działania zmierzające do przywrócenia ruchu pociągów. Uruchomiono specjalne urządzenia na podstacjach reakcyjnych i usunięto gałęzie z sieci trakcyjnej. Sprawdzone i zabezpieczone zostały rozjazdy, m.in. na stacjach Żmigród i Pęgów na trasie Wrocław – Rawicz. Obecnie sieć kolejowa jest już przejezdna. Pociągi nie kursują jedynie trasą Piechowice – Szklarska Poręba. Wymaga ona dodatkowego przeglądu, który już jest wykonywany przez służby techniczne. Na tym odcinku wprowadzono zastępczą komunikację autobusową - informuje Katarzyna Mazurkiewicz - z PKP.

Największe opóźnienia miały dwa pociągi: relacji Gdynia - Wrocław i Kołobrzeg – Kraków. W przypadku każdego z nich opóźnienie wyniosło około godziny. Obecnie ruch kolejowy odbywa się bez większych zakłóceń.

Ulewny deszcz spowodował zalanie holu dworca Wrocław Główny. PKP S.A. – zarządca obiektu – uruchomiła dodatkowe służby, które przystąpiły do usuwania skutków nawałnicy. Obecnie hol dworca jest posprzątany.

Z obsługi podróżnych wyłączona została poczekalnia dzienna. Pasażerowie mogą oczekiwać na przyjazd pociągu w poczekalni nocnej w budynku Pawilonu Południowego, od strony ulicy Suchej. Podróżnym opóźnionych powyżej 30 minut pociągów serwowana jest darmowa kawa i herbata.

Godz. 18.50 Dyżurni straży pożarnej we Wrocławiu wciąż odbierają telefony z podtopionych miejsc. Przed chwilą zostali wezwani na ul. Łowiecką, gdzie woda zalała aulę szkoły muzycznej.

Straż pożarna ostrzega, że jeżeli kolejne opady będą intensywne, przejazd ulicą Legnicką może być niemożliwy aż do środy.
Strażacy zapewniają, że rąk do pracy nie zabraknie, bo we Wrocławiu stacjonuje setka kadetów ze szkoły pożarniczej w Poznaniu i Bydgoszczy.

Godz. 18.45. Krzysztof Gielsa, rzecznik dolnośląskiej straży pożarnej: Mamy informację, że po godz. 19 we Wrocławiu znów można spodziewać się obfitych opadów.
Synoptycy jednak uspokajają: - Nie przewidujemy już opadów z taką intensywnością, jakie miały miejsce wcześniej - mówi portalowi GazetaWroclawska.pl mówi Marek Kurowski z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej we Wrocławiu.
- Rzeczywiście jednak, kolejnych opadów deszczu i to już od godz. 19 można się spodziewać. Burza, która przeszła nad Wrocławiem, udała się na zachód - dodaje.
Czy będą kolejne burze? To niewykluczone. - Znajdujemy się w strefie chmur burzowych - dodaje dyżurny synoptyk. - W nocy mogą przyjść do nas burze ze wschodu. Na Dolnym Śląsku niewykluczone są opady gradu, choć raczej ominą sam Wrocław.

A to obrazek z ulicy Bajana. Zdjęcia podsyła internauta Witek

Godz. 18.40
Strażacy wypompowują wodę z ul. Legnickiej. Na razie jednak nie wiadomo ile może to potrwać. – Na całe szczęście opady już ustały. Powoli woda samoczynnie opada w wielu miejsca. Kierowcy mogą już jechać pod wiaduktem na ul. Trzebnickiej, czy po placu Strzegomskim – informuje Małgorzata Szafran z wrocławskiego magistratu.

Godz. 18.35
Wciąż sparaliżowana jest komunikacja miejska we Wrocławiu. Tramwaje nie kursują m.in. na Gaj, Tarnogaj, do Parku Południowego i Wrocławskiego Parku Przemysłowego, a także na Osobowice i Kozanów. Zastępcza komunikacja wahadłowa została uruchomiona między Pilczycami a Leśnicą. Kursują autobusy linii 103, 122,128 w kierunku Pilczyc.
Z powodu zalania ul. Legnickiej trzeba było zmieć trasy linii 3, 10, 23, 31, 32 i 33. Z pl. Jana Pawła II jadą one objazdem przez most Sikorskiego, mosty Mieszczańskie, Duboisa, Pomorską i Grodzką wracają do centrum.

Godz. 18.20 Nie działa część sklepów w Tesco przy ul. Długiej. Zalany jest m.in. sklep obuwniczy.

Godz. 18.15. Zdjęcia z powodzi na Reymonta znajdziecie tutaj (kliknij)

Godz. 18.00 Tablice na przystankach tramwajowych wyświetlają apel, by pasażerowie nie korzystali z tramwajów, a wybierali komunikację autobusową.

Godz. 17.50. Ulica Legnicka wciąż jest zablokowana. Woda pod wiaduktem ma w niektórych miejscach aż 1,5 metra głębokości.

Powodź na Legnickiej. Czytaj więcej, zobacz zdjęcia (KLIKNIJ)

Godz. 17.30
Korki samochodowe: Milenijna w kierunku Na Ostatnim Groszu, Legnicka przy Milenijnej do centrum, cała estakada Gądowianka, Legnicka od pl. Jana Pawła II do pl. Strzegomskiego, Ruska w kierunku Legnickiej, Długa i Dmowskiego, most Sikorskiego w kierunku centrum, Wyszyńskiego do centrum, sparaliżowany jest plac Wróblewskiego, Pułaskiego w kierunku Traugutta, Sienkiewicza do Wyszyńskiego, plac Grunwaldzki do centrum, Kamienna od Borowskiej do Ślężnej w obu kierunkach, al. Wiśniowa i Hallera miejscami w obu kierunkach, Grabiszyńska w kierunku Oporowa. Zablokowana jest także Borowska przed wiaduktem na Grota Roweckiego. Wiadukt na Grota Roweckiego jest zalany.

Na Stadionie Miejskim woda zalała korytarz, którym piłkarze przechodzą z szatni na murawę. Trwa jej wypompowywanie. Nie wiadomo, czy będzie się mógł odbyć wieczorny mecz Śląska Wrocław. - Na razie nie jest zagrożony - mówi rzecznik stadionu Adam Burak.

Godz. 17.20 Oficjalny komunikat w sprawie ulewy wydał wrocławski urząd miejski.
W związku z intensywną burzą jaka przeszła na Wrocławiem wiele obiektów, piwnic oraz ulic zostało zalanych. Studzienki kanalizacyjne nie nadążają z odbiorem wody. Zalane są przejścia podziemne m.in. na ulicach Świdnickiej, Jana Pawła II, Pl. Strzegomskim, utrudnienia na pl. Dominikańskim, Ślężnej, Wyścigowej i Kasprowicza, Legnickiej, Lotniczej, Popowickiej.
Służby podjęły działania w celu usunięcia skutków intensywnych opadów deszczu. Apelujemy aby nie wyjeżdżać z domów i w miarę możliwości współpracować ze służbami
Komunikacja miejska w całym mieście działa z licznymi utrudnieniami - nastąpiło wykolejenie tramwaju na skrzyżowaniu Piłsudskiego/Stawowej - linia 33.
W pierwszej kolejności podejmowane są działania w celu udzielenia pomocy i zabezpieczenia zdrowia i życia mieszkańców.
Informacje będą aktualizowane na bieżąco.

Godz. 17.10.
Korki tramwajowe: cała Piłsudskiego w kierunku dworca, Legnicka przy pl. Strzegomskim i skrzyżowaniu z Milenijną w stronę centrum, Pomorska i Reymonta w obu stronach od zalanego wiaduktu. Podobnie na Trzebnickiej i Borowskiej przy dworcu od skrzyżowania z Dyrekcyjną do wiaduktu. Najgorzej jest w okolicach Piłsudskiego a Stawowej, gdzie wykoleił się trmwaj.
Czytelniczka donosi, że zalany jest wiadukt na ul. Smoleckiej, między placem Strzegomskim a ul. Robotniczą. W wodzie utknęły samochody. Nie ma przejazdu.

Więcej filmów internautówtutaj (kliknij)

Godz. 17.00. Zalana jest ulica Grabiszyńska pod wiaduktem kolejowym na wysokości Pereca. Potężne korki w obu kierunkach.

Godz. 16.50 Kłopoty z przejazdem ul. Braniborską. Czytelnicy donoszą, że zalany jest parking PWST. Normalnie działa parking podziemny pod pl. Nowy Targ.

Godz. 16.40 Nieprzejezdna jest ul. Reymonta. - Tam jeden z kierowców wjechał pod wiadukt, gdzie było pełno wody. Prawdopodobnie nie mógł wyjechać, więc zostawił samochód - mówi Wojciech Jabłoński, oficer prasowy dolnośląskiej policji.
Zablokował przejazd.
Woda jest również na pl. Staszica. Zalane i nieprzejezdne są w tej chwili: Legnicka przy Magnolii, Lotnicza, Piłsudskiego przy Arkadach, Długa, Popowicka, Klecińska, Trzebnicka pod wiaduktem
Tramwaj wykoleił się na skrzyżowaniu Stawowej i Piłsudskiego. - W całym mieście trzy czwarte tramwajów właściwie stoi przez warunki pogodowe. Komunikacja miejska jest sparaliżowana - mówi dyspozytor MPK.
- Autobusami próbujemy jeździć - dodaje Agnieszka Korzeniowska z MPK. - Ale kierowcy muszą uważać na poziom wody. Mają m.in. trudności z przejazdem przez ul. Trzebnicką.

Wrocław po ulewie. Zdjęcia internautów:

Muchobór Wielki

Ulica Trzebnicka

Wiadukt pod ul. Legnicką

Ulica Długa

Ulica Poznańska

Ulica Bajana

Ulica Niedźwiedzia

Ulica Papiernicza

Okolice Astry

Muchobór Mały

Ulica Lubińska

Ulica Piłsudskiego

Godz. 16.35 - Cała ulica Dokerska jest zalana. Samochody nie mogą nią przejechać, wjeżdżają na chodniki. Sytuacja przypomina powódź z 2010 roku - mówi Radosław Kruk, mieszkaniec tego osiedla. Na Kozanowie zalana jest też ulica Ignuta.

Godz. 16.30 Kłopoty z przejazdem przez pl. Orląt Lwowskich i Podwale.

Godz. 16.25. Ewakuacja kina Nowe Horyzonty (dawny Helios) przy ul. Kazimierza Wielkiego i całego budynku.
Są tam zainstalowane czujki, które informują o niebezpieczeństwie. - Włączyły się. W związku z tym podjęliśmy decyzję o ewakuacji kina - mówi Agata Burdzy z Kina Nowe Horyzonty.Możliwe, że w budynek uderzył piorun i dlatego czujki poinformowały o niebezpieczeństwie. Ewakuowano 300 osób.
- Podłoga w sali nr 2, która znajduje się najniżej, została lekko podmyta, podobnie jak klatka schodowa z tyłu budynku. Jutro planujemy wznowić w tej sali seanse - dodała Burdzy.
Widzowie, którzy musieli wyjść z kina w trakcie projekcji, będą mogli na nie pójść jeszcze raz jutro lub w kolejnych dniach. W ciągu pół godziny kino powinno wznowić działalność.

Godz. 16.25. Zalany jest przejazd pod wiaduktem przy ul. Legnickiej. W przejściu podziemnym pod pl. Jana Pawła II woda sięga po kostki.

Godz. 16.20 Wszystkie wozy straży pożarnej we Wrocławiu w tej chwili interweniują. Są m.in. na ul. Żmigrodzkiej, Bałtyckiej i Poświęckiej, tam są zalane ulice, woda wlewa się do piwnic.

Synoptycy już od wczoraj przestrzegali przed burzami z gradem i intensywnymi opadami deszczu dziś po południu i te zapowiedzi spełniły się. Przypomnijmy, że wydano komunikaty o możliwym przekroczeniu stanów alarmowych na dolnośląskich rzekach. Dziś w tej sprawie zebrał się u wojewody sztab kryzysowy. Wiadomo, że burze będą szalały nad Dolnym Śląskiem dziś do wieczora, a także w środę po południu.

Jeszcze rano urzędnicy i specjaliści uspokajali.

- Prognozy są uspokajające. Spadnie i tak mniej deszczu, niż pierwotnie przewidywaliśmy – mówił dziś rano po spotkaniu sztabu kryzysowego dyrektor wrocławskiego oddziału Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej Ryszard Kosierb. - Najmocniejszego deszczu należy spodziewać się we wtorek po południu i w nocy. Spadnie wtedy od 20 do 40, a miejscami do 50 mm wody. W Sudetach może to być nawet 70 mm. W środę nadal będzie padać. Sytuacja powinna uspokoić się w czwartek.

Jak informuje sztab kryzysowy, stany ostrzegawcze przekroczone są na rzekach: Kwisa. Bóbr, Kaczawa, Bystrzyca i Nysa Łużycka. Na razie nigdzie w regionie nie ma przekroczonych stanów alarmowych. W żadnym powiecie nie ogłoszono też pogotowia przeciwpowodziowego, choć władze samorządowe we wszystkich powiatach są przygotowane na sytuacje kryzysowe.

**[ZGORZELEC, LUBAŃ, BOLESŁAWIEC - ZOBACZ JAK MIASTA SZYKUJĄ SIĘ DO ZAGROŻENIA POWODZIOWEGO - ZDJĘCIA

](http://zgorzelec.naszemiasto.pl/artykul/galeria/zagrozenie-powodzia-w-naszym-regionie,2287228,t,id.html#bed33f8c6d54a619,1,3,5 "ZGORZELEC, LUBAŃ, BOLESŁAWIEC - ZOBACZ JAK MIASTA SZYKUJĄ SIĘ DO ZAGROŻENIA POWODZIOWEGO - ZDJĘCIA <KLIKNIJ>")**
- Należy spodziewać się lokalnych podtopień i zalań terenów nad samymi rzekami. Tego nie da się uniknąć przy tak dużych opadach – mówi Stanisław Huskowski, wiceminister administracji i cyfryzacji który brał udział w posiedzeniu sztabu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska