W dzisiejszym komunikacje zarządu spółki Gant Development można przeczytać, że 17 czerwca odbędzie się posiedzenie przy drzwiach zamkniętych "w postępowaniu upadłościowym Spółki, w przedmiocie zmiany sposobu prowadzenia postępowania upadłościowego i ewentualnego umorzenia postępowania".
Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, może to oznaczać, że wrocławski sąd ds. upadłościowych i naprawczych stracił cierpliwość do dewelopera, który miał uprościć swoją strukturę, poprzez likwidację spółek luksemburskiej i cypryjskiej oraz przedstawienie planu naprawczego, uwzględniającego spłatę wierzycieli. Dlatego też możliwe jest, że na tym posiedzeniu sąd zmieni rodzaj upadłości z układowej na likwidacyjną.
Dodatkowo, wczoraj na posiedzeniu zamkniętym sąd ogłosił upadłość likwidacyjną spółki córki Gant Development - Odra Tower. Jak się okazuje, takie rozwiązanie odpowiada także lokatorom. Członkowie wspólnoty mieli prosić sąd o szybsze zajęcie się tą sprawą. Dlaczego? Gant miał wobec wspólnoty około 500 tys. złotych. W związku z tym powstawały długi jakie wspólnota miała wobec dostarczycieli wody i prądu. Kilka dni temu dostawca chciał nawet odciąć energię elektryczną w częściach wspólnych budynku, tj. korytarze i windy. Na szczęście wspólnota doszła z nim do porozumienia.
Co dalej będzie, nie wiadomo. Wstępnie lokatorzy, którzy nie mieli podpisanych aktów notarialnych, otrzymali zapewnienie, że syndyk ich dopilnuje.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?