Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wrocław: Mieszkańcy sami wybudują osiedle

Joanna Karwecka
Część wspólna to serce budownictwa cohousingowego. To tutaj modelowo powinno toczyć się życie wszystkich mieszkańców
Część wspólna to serce budownictwa cohousingowego. To tutaj modelowo powinno toczyć się życie wszystkich mieszkańców Dawid Cieślik
Kooperatywa to sposób budowy, w którym przyszli mieszkańcy całą pracę wykonują sami. Kupują działkę, zamawiają projekt, na który oczywiście mają decydujący wpływ, a potem nadzorują wykonanie. Na powstającym osiedlu Nowe Żerniki (zwanym także WUWA 2) pod zabudowę wspólnotową przewidziane są trzy działki. I chociaż przetarg już ruszył, w kwestiach formalnoprawnych pozostaje wiele wątpliwości.

- Przede wszystkim finansowanie - mówi Karolina Woźniak z Urzędu Miejskiego. - Banki w Polsce nie mają przygotowanego odpowiedniego kredytu. Prowadziliśmy rozmowy z dwoma z nich, ale niestety, bez skutku - dodaje.

Urząd Miejski zapowiada, że będzie próbował samodzielnie wypracować jakieś rozwiązanie - ale jakie i kiedy - tego nie wie,
Jeden z wrocławskich architektów zwraca uwagę na inną sprawę - miasto przygotowało propozycję umów dla spółek cywilnych, natomiast to spółdzielnie, dzięki którym uzyskuje się osobowość prawną, są lepszym rozwiązaniem.

CZYTAJ WIĘCEJ O OSIEDLU NOWE ŻERNIKI

Pomimo tych niewiadomych, we Wrocławiu jest już kilka grup, które przymierzają się do startu w przetargu. Między innymi ze względów finansowych, bo koszty budowy osiedla w kooperatywie są dużo niższe niż kupno nowego mieszkania od dewelopera. We Wrocławiu za mieszkanie 60 mkw. z miejscem parkingowym i kosztami kredytu trzeba zapłacić ok. 520 tys. zł. Takie samo mieszkanie w kooperatywie, z dodatkowymi 13 mkw. z części wspólnej to koszt wahający się od 216 do 366 tys. zł. Różnica zależy od scenariusza kredytowego. Skąd takie kwoty? Cena działki (6,5 tys. mkw.) to 1,5 mln zł, projekt - 250 tys., koszt zabudowy 6 domów, 24 mieszkań i części wspólnej - 7 mln. Razem z kredytem deweloperskim - 9 mln.

- Liczymy na to, że zaoszczędzimy na tej inwestycji - mówi Wojtek Partyka, przedstawiciel jednej z wrocławskich grup. - Ale plusy mieszkania w kooperatywie są dla nas równie ważne: sami możemy wybrać otoczenie, wygląd budynków, a przede wszystkim sąsiadów - wylicza.

Ponieważ kooperatywy muszą wtopić się w osiedle, ważnym czynnikiem ma być projekt. Musi korespondować z otoczeniem i spełniać zasady cohousingu (to połączenie samodzielnych lokali mieszkalnych z przestrzeniami wspólnymi, użytkowanymi przez wszystkich).

Czytaj tez:
Tony śmieci pod oknami domów. Urzędy są bezradne

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Wrocław: Mieszkańcy sami wybudują osiedle - Gazeta Wrocławska

Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska