Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

OpenFinance wie, jak inwestować

Katarzyna Gęsiarz
Ewa Kołacz i Sandra Zachoszcz - asystentki w placówce OpenFinance przy placu Grunwaldzkim
Ewa Kołacz i Sandra Zachoszcz - asystentki w placówce OpenFinance przy placu Grunwaldzkim
Doradcy nowocześnie i kompleksowo dbają o wszystkie kwestie finansowe swoich klientów Jest to największa firma na polskim rynku, zajmująca się doradztwem finansowym dla wszystkich

Zarabiaj bez nadmiernego ryzyka
Rozmowa z Piotrem Apanasowiczem, starszym doradcą finansowym firmy
OpenFinance we Wrocławiu.

Co to są obligacje i jakie podstawowe grupy wyróżniamy?

Obligacja to bardzo przejrzysty i nieskomplikowany instrument finansowy. W
istocie to nic innego jak dokument poświadczający, że jej emitent
zaciągnął u nas pożyczkę. Tę formę finansowania stosują od dawien dawna
rządy, zapewniając sobie środki finansowe na realizację planów rozwojowych,
jak choćby budowy autostrad, bądź przedsiębiorstwa, wykorzystując emisję
obligacji jako alternatywę dla zaciągnięcia klasycznego kredytu bankowego.
Przy pewnych założeniach rządom bardziej się opłaca wyemitować obligacje i
rozprowadzić je wśród instytucji finansowych i klientów detalicznych, niż
podwyższać podatki, aby uzyskać konieczne fundusze. Analogicznie, firmy
mogą mieć problemy z uzyskaniem kredytu w banku. Oczywiście, z tej metody
finansowania korzystają także banki, jednostki samorządu terytorialnego,
czy organizacje międzynarodowe. W zamian za to, że pożyczymy emitentowi
pieniądze on wypłaca nam odsetki. Są one zazwyczaj przelewane na nasz
rachunek wraz z góry określoną częstotliwością, na przykład co 3 lub 6
miesięcy. Z założenia, wysokość odsetek przekracza oprocentowanie
klasycznych lokat bankowych. Po zakończeniu okresu inwestycji, emitent
oddaje nam pożyczone pieniądze w wartości nominalnej, jaką uzyskał na
początku.

Jak najlepiej zarabiać na obligacjach?

Aktywna strategia opiera się na obrocie na rynku wtórnym, czyli kupnie i
sprzedaży obligacji w odpowiednim momencie. W tym przypadku wynik
inwestycji będzie zależał nie tylko od wysokości odsetek, ale również od
różnicy pomiędzy ceną nabycia a sprzedaży. Ta zaś kształtuje się pod
wpływem m.in. bieżącej sytuacji w całej gospodarce i jej otoczeniu.
Potencjalne zyski są tutaj pokaźne. Jednak ta strategia wiąże się z
ryzykiem, że w momencie sprzedaży cena będzie niższa od ceny zakupu. W
drugiej metodzie, inwestor skupia się głównie na wyborze emitenta. W tej
strategii, po zakupie obligacji inwestor nie sprzedaje jej, tylko czeka, aż
po zakończeniu okresu umownego emitent zwróci nam środki. Zyskiem jest
wyłącznie wysokość przekazywanych odsetek. Nie można jednak wykluczyć
straty także i w tym przypadku. Może ona wystąpić w sytuacji, kiedy emitent
obligacji przechodzi trudności finansowe i nie jest w stanie wypłacać na
czas odsetek, czy oddać kwoty kapitału.
Bardzo korzystnym wyjściem wydaje się inwestycja w obligacje poprzez
wyspecjalizowane fundusze inwestycyjne. Zawodowi zarządzający wykorzystują
swoją wiedzę i doświadczenie, aby wypracowywać dla inwestora jak najlepsze
wyniki. Robią to oczywiście pobierając prowizję za zarządzanie, ale w
biznesie nie ma nic za darmo. Powierzenie środków profesjonalistom może
uchronić od strat, na które indywidualny inwestor z racji zazwyczaj małego
doświadczenia jest bardziej narażony.

Czy warto inwestować w obligacje Skarbu Państwa i dlaczego?

To zależy od indywidualnych oczekiwań każdego inwestora. Obligacje Skarbu
Państwa należą do grupy najbardziej bezpiecznych papierów wartościowych i
właśnie dlatego nie należy się na nich spodziewać oprocentowania znacznie
wyższego niż oprocentowanie lokat bankowych. Są one jednak korzystne z tego
względu, że ryzyko upadłości emitenta w przypadku Polski jest na bardzo
niskim poziomie, co potwierdzają agencję ratingowe oceniające sytuację
finansową poszczególnych państw.

Jak zbudować swój portfel inwestycyjny?

Chcąc stworzyć dobry portfel należy tak dobrać papiery, by zapewnić
najwyższą relację zysku do ryzyka. Należy tak dobierać obligacje, aby część
z nich była bezpiecznymi obligacjami skarbowymi, a część wysoko
oprocentowanymi obligacjami przedsiębiorstw.
Każdy inwestor ma swój indywidualny poziom akceptacji ryzyka, więc ta
struktura portfela u każdej osoby będzie zapewne inna. Należy pamiętać, że
układając portfel inwestycyjny powinno brać się pod uwagę także horyzont
czasowy inwestycji i tak podzielić klasy aktywów, aby pasowały do
zakładanego okresu. Inwestując w fundusze, układaniem portfela zajmują się
specjaliści.

Rozmawiała: Katarzyna Gęsiarz

Jak bezpiecznie wziąć kredyt

Rozmowa z Bartłomiejem Kołaczem, zastępcą kierownika oddziału OpenFinance przy placu Grunwaldzkim
Dlaczego warto wziąć kredyt hipoteczny na zakup nieruchomości akurat w Open Finance?
Szukając najkorzystniejszej oferty kredytowej warto udać się do doradcy finansowego, ponieważ ma on duże rozeznanie w rynku i jest w stanie dobrać ofertę kredytową do możliwości i oczekiwań potencjalnego kredytobiorcy. Dzięki temu w jego budżecie zostają wolne środki, które mogą zostać spożytkowane na przyjemności.
Ponadto wszelkie formalności związane z kredytem załatwia się w jednym miejscu – co jest bardzo wygodne i pozwala zaoszczędzić sporo czasu i nerwów. Open Finance jest największą firmą doradztwa finansowego w Polsce, a jak wiadomo, na rynku duży może więcej. Pozycja lidera jest efektem ciężkiej pracy zarówno w czasach prosperity, gdzie można było uzyskać kredyt nawet na 120 proc. wartości nieruchomości, jak i dzisiejszych, trudniejszych pod kątem finansowania.
W każdej sytuacji rynkowej nasi klienci uzyskują najlepszą ofertę, która jest w zasięgu ich możliwości, ale na tym nie kończy się nasza praca. Kredyt mieszkaniowy zaciągany jest na długi okres, a w czasie jego trwania większość osób zmienia pracę na lepszą lub dostaje podwyżki. Dzięki wiedzy na temat aktualnych ofert kredytów w bankach – osobie, która z pomocą OpenFinance zaciągnęła swoje zobowiązanie, w odpowiednim momencie pomożemy przenieść
ten kredyt do innego banku. Pozwoli to zaoszczędzić na odsetkach i całościowym koszcie zobowiązania.
Czym różnią się między sobą oferty kredytowe?
Oferty kredytów hipotecznych różnią się między sobą pod wieloma względami. Najważniejsze parametry, na które warto zwrócić uwagę to prowizja za udzielenie kredytu, marża banku, ubezpieczenie pomostowe, ubezpieczenie niskiego wkładu. Dodatkowo dochodzą również koszty związane z prowadzeniem konta, karty kredytowej, ubezpieczeniem na życie czy ubezpieczenie nieruchomości.
Czy lepiej wziąć kredyt w złotówkach czy w obcej walucie?
Bezpieczniej jest zawsze wziąć kredyt w walucie, w której się zarabia. Gdy zaciągamy kredyt w walucie obcej, to może się okazać, że całkowity jego koszt jest niższy, ale klient narażony będzie na ryzyko kursowe. Dziś na szczęście klienci nie mają tego problemu. Ograniczony dostęp do kredytów w walucie, rządowe dofinansowania do kredytów oraz niskie stopy procentowe sprawiają, że Polacy biorą kredyty głównie w złotówce.
Czy można zmienić dotychczasowy kredyt na nowy, korzystniejszy. Jak to wygląda?
Można, ale nie zawsze się to opłaca. Dziś banki mocno walczą o klienta, który zaciąga kredyt gotówkowy, o czym świadczą choćby gwiazdy telewizji zachęcające nas do kupowania „egzotycznych wakacji na kredyt”. W tej dziedzinie mamy dziś duże pole do popisu. Kredyty hipoteczne raczej ciężko dziś zrefinansować i uzyskać lepszą ofertę, co nie oznacza, że jeśli na przykład zaciągnąłem kredyt 5 lat temu, to nie jestem w stanie zmniejszyć jego kosztu odsetkowego. Korzysta się wówczas z innych rozwiązań z rynku finansowego, ale szczegóły wyjaśnią doradcy.
Czy warto teraz kupować mieszkanie, czy lepiej poczekać? Jak kształtuje się rynek nieruchomości?
Z moich obserwacji wynika, że ceny nieruchomości są dziś bardzo atrakcyjne, ale nie to jest najważniejsze. Osoba zastanawiająca się nad własnym mieszkaniem ma na rynku duży wybór nieruchomości i może znaleźć taką ofertę, która spełni jej oczekiwania. Należy pamiętać, że rynek nieruchomości w Polsce jest nienasycony.
Mamy nadal spore zapotrzebowanie na inwestycje, zwłaszcza w dużych miastach, a dobrze ulokowane nieruchomości, blisko centrum są dobrem ograniczonym.
W czym doradca może pomóc klientowi?
Doradca pomoże wybrać ofertę konkretnego banku, dopasowując ją do indywidualnych potrzeb i możliwości klienta, dzięki czemu zaoszczędzony czas może on poświęcić rodzinie. Ponadto, wszystkie formalności załatwiamy w jednym miejscu, a do dyspozycji klienta są nasi doradcy oraz ich asystentki, które na bieżąco śledzą w bankach postęp analizy wniosku kredytowego. Mało osób zdaje sobie sprawę, że niektóre parametry kredytu czy zapisy w umowie można negocjować. Ponieważ dla nas najważniejszy jest nasz klient, bo to on finalnie nas poleca dalej, jeśli tylko to możliwe, robimy to! Negocjujemy. Mamy do pomocy specjalną komórkę w centrali, która na prośbę doradcy działa przy nadawaniu priorytetów w banku. Ułatwiamy również klientowi przekazywanie dokumentów dzięki kurierowi, który działa specjalnie na nasze zlecenie. Gdy są już decyzje, wtedy zawsze omawiamy mocne i słabe strony każdej z ofert.
Rozmawiała Katarzyna Gęsiarz

Początkowo OpenFinance był tworzony z myślą o działalności, która będzie opiera się na dwóch filarach: kredytach hipotecznych oraz inwestycjach. Jednak po dziesięciu latach okazało się, że wachlarz produktów zwiększył się o bardzo wiele propozycji.

Między wieloma dostępnymi produktami OpenFinance największym zainteresowaniem wśród klientów cieszą się kredyty hipoteczne, które przeznaczane są głównie na zakup mieszkania lub domu.
– Kolejną dużą grupę naszych klientów stanowią ludzie, którzy chcą inwestować. Wśród propozycji, z jakich można skorzystać, chcąc ulokować swoje pieniądze, można wybierać z ogromnego wachlarza produktów, m.in. z: rachunków osobistych, lokat bankowych, funduszy inwestycyjnych, programów systematycznego oszczędzania, lokat strukturyzowanych oraz wielu, wielu innych – wyjaśnia Bartosz Wysocki, kierownik oddziału.

– Nasz cel jest jasno sprecyzowany. Zawsze staramy się dotrzeć z naszym produktem do klienta, tak aby przy naszej pomocy mógł on wybrać ofertę najodpowiedniejszą dla siebie – dodaje Bartosz Wysocki. Kolejnym atutem OpenFinance jest jego kompleksowa obsługa klienta. Osoba, która przychodzi z zamiarem wzięcia kredytu na zakup nieruchomości, nie tylko dostanie fachowe doradztwo w tym zakresie oraz najświeższe informacje z rynku kredytów, lecz także może otrzymać pomoc w poszukaniu wymarzonej nieruchomości.

Taka kompleksowa obsługa klienta możliwa jest dzięki temu, że firma należy do tej samej grupy kapitałowej z jednym z największych biur nieruchomości działających na polskim rynku – Home Broker. Dzięki temu klient dostaje to, czego oczekuje od nowoczesnych doradców finansowych. W przypadku rynku pierwotnego klient nie płaci prowizji od zakupu swojej nieruchomości.

OpenFinance stale się rozwija i wychodzi naprzeciw potrzebom swoich klientów.
– Przez ostatnie półtora roku odważnie i z powodzeniem weszliśmy na rynek z ofertą ubezpieczeń na życie. Wcześniej klienci nie byli przyzwyczajeni, że mogą w naszej placówce skorzystać z takiej oferty i niestety musieliśmy ich odsyłać do naszych partnerów biznesowych. Teraz, dzięki poszerzeniu naszego asortymentu, klient może już na miejscu skorzystać z propozycji wielu instytucji ubezpieczeniowych – wyjaśnia Bartosz Wysocki.

Firma jest dużym graczem na rynku finansowym, co wykorzystuje w negocjowaniu warunków dla swoich klientów. Wizją OpenFinance jest wprowadzenie klientów w zawiły dla przeciętnego człowieka świat finansów. Prowadząc kompleksowe działanie, firma pragnie pomóc klientowi we wszystkich finansowych aspektach dnia codziennego.

– Chcielibyśmy, aby OpenFinance kojarzył się z finansami domowymi. Jeśli ktoś chce ubezpieczyć siebie na życie lub ubezpieczyć mieszkanie, poprostu przychodzi do nas. Jeśli ktoś potrzebuje kredytu gotówkowego czy hipotecznego, powinien się udać w pierwszej kolejności do OpenFinance. Dzięki temu klient oszczędza czas i energię, ponieważ nie musi szukać w wielu instytucjach, tylko wszystko, czego potrzebuje, może załatwić w naszej placówce – tłumaczy Bartosz Wysocki.

Nowoczesne podejście do klienta przejawia się także w tym, że firma nie kończy współpracy po przyznaniu klientowi kredytu. Doradca, który prowadził wcześniej klienta, utrzymuje z nim kontakt i nadal dba o jego finanse.

– Dbamy o to, aby nasi klienci byli na bieżąco z rynkiem bankowym. Z racji tego, że oferty ciągle się zmieniają, pojawiają się nowsze, ciekawsze promocje inwestycyjne, o których warto powiedzieć klientom. Ponieważ każdy przypadek jest inny, zawsze podchodzimy indywidualnie do każdego naszego klienta – wyjaśnia Bartosz Wysocki.

Najlepiej jest samemu zadbać o swoją emeryturę

-Dwudziestolatek będzie miał emeryturę w wysokości 30 proc. pensji
-Lepiej stać na dwóch nogach, czyli część składki przeznaczyć na OFE


Z Marcinem Paschke, doradcą finansowym firmy OpenFinance we Wrocławiu
Od pierwszego kwietnia do końca lipca mamy możliwość wyboru, czy część pieniędzy odkładać w OFE, czy całość składek przekazywać do ZUS. Co bardzo ważne, pieniądze z OFE podlegają dziedziczeniu w przeciwieństwie do środków z ZUS-u. Co doradziłby Pan naszym Czytelnikom w sprawie przyszłych emerytur: wybrać OFE, czy ZUS?

Szczerze mówiąc, odpowiedź brzmi: ani to, ani to. Tak naprawdę, jeśli sami nie zadbamy o naszą przyszłą emeryturę, to będzie ona głodowa. Bo szacowana stopa zastąpienia dla dzisiejszych 20-, 30- czy 40-latków jest na poziomie 30 proc. obecnej pensji. Demografii nie oszukamy: rodzi się coraz mniej dzieci, statystycznie żyjemy coraz dłużej i w przyszłości na nasze emerytury nie będzie miał kto pracować.

Wytłumaczmy jeszcze: co to jest szacowana stopa zastąpienia?
Jest to stosunek ostatniej wypłaty do pierwszej emerytury, ale najprościej wytłumaczyć to w ten sposób: jeśli dziś ktoś zarabia 3000 zł, to w przyszłości jego emerytura będzie wynosiła 1000 zł. Należy jednak zaznaczyć, że wymieniona kwota podlega inflacji, tzn. że za 30 lat obecne 1000 zł będzie miało najprawdopodobniej niższą wartość.

Czyli, Pana zdaniem, lepszym rozwiązaniem jest jednak odkładanie części pieniędzy do OFE?
Z racjonalnego punktu widzenia zawsze lepiej stać na przysłowiowych dwóch nogach niż na jednej. Dlatego zamierzam przekazywać te 2,92 proc. pensji na składkę do OFE. Mówimy tu o klasycznej dywersyfikacji, czyli o podziale pieniędzy na dwa filary. Choć tak naprawdę i tak sami musi zadbać o swoją emeryturę i oszczędzać.

Jakie są możliwości innego oszczędzania?
Sami musimy oszczędzać na swoją emeryturę, żeby później nie było takiej sytuacji, że na starość musimy rezygnować np. z leków, bo nam na nie zabraknie. Są to IKE, lokaty, fundusze, akcje, plany regularnego oszczędzania. Można wynajmować mieszkanie, zainwestować w kupno gruntów. I później inwestować zarobione pieniądze. Jest wiele różnych sposobów. Najważniejsze to być konsekwentnym. Odkładać regularnie i nie wydawać uzbieranych funduszy. Na początku nie muszą być to wielkie sumy, byle systematycznie. W idealnym scenariuszu oszczędzać należy 10-20 proc. swojego dochodu. Najlepiej zacząć już od pierwszej pracy i odkładać na tyle, na ile nas stać. Małymi kroczkami, odkładając przez wiele lat, możemy sobie uzbierać na całkiem przyzwoitą prywatą emeryturę, nie licząc na OFE czy ZUS.

Czy nie musimy się obawiać o nasze pieniądze w OFE?
Pamiętajmy, że to jest niecałe 3 proc. naszej obecnej pensji, więc de facto nie ryzykujemy zbyt wiele. Ponadto wszystkie OFE historycznie zarobiły więcej niż subkonto w ZUS. W dłuższej perspektywie jednostki są uśredniane. Wszystkie historyczne wyniki pokazują, że w perspektywie 30 lat na giełdzie jednak zarobimy.

Co należy zrobić, aby część naszych składek trafiała do OFE?
Procedura deklaracji do OFE nie jest skomplikowana. Wystarczy wydrukować sobie formularz ze strony Zakładu Ubezpieczeń Społecznych lub wypełnić go w naszym oddziale ZUS-u. Można także podpisać formularz nadesłany do nas przez nasze OFE i odesłać go do swojego oddziału ZUS-u.
Do tej pory trochę ponad dwadzieścia tysięcy Polaków zadeklarowało, że chce, aby nadal część ich składki trafiało do OFE, ale jeszcze jest trochę czasu, więc można przypuszczać, że liczba ta na pewno wzrośnie.
Musimy pamiętać, że OFE, inwestując w akcje, tym samym wspiera polską gospodarkę. Czyli małych i średnich przedsiębiorców, którzy podnoszą nasz Produkt Krajowy Brutto. Zostając w OFE, przykładamy rękę do rozwoju naszej gospodarki, a co za tym idzie do tworzenia nowych miejsc pracy.

Jak najlepiej zarządzać osobistymi finansami?
OpenFinance, jako największa firma na polskim rynku zajmująca się doradztwem finansowym, oferuje swoim klientom wiele ciekawych rozwiązań bankowych. Doradcy OpenFinance bezpłatnie pomogą przy wyborze najlepszego kredytu hipotecznego, kredytu konsolidacyjnego czy mieszkaniowego. Obliczą ratę przyszłego kredytu, dokonają porównania, w którym banku najlepiej wziąć kredyt, oraz podpowiedzą, w jakiej walucie będzie on dla nas najkorzystniejszy.
OpenFinance istnieje od2004 roku i należy do spółki holdingowej Getin Holding. W spółce zatrudnionych jest 750 doradców pracujących w ponad 95 oddziałach na terenie całego kraju.

Od kwietnia 2011 roku OpenFinance jest notowany na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie.
Wrocławska filia, znajdująca się przy placu Grunwaldzkim 23/27, działa od grudnia2010 roku i jest najmłodszym oddziałem OpenFinance. Placówka ta jest największą spośród trzech wrocławskich, ponieważ zatrudnionych jest w niej aż dwudziestu trzech pracowników.

– W naszym oddziale mamy tak świetny zespół między innymi dzięki temu, że są to ludzie z dużym doświadczeniem zawodowym. Jest to o tyle ważne, że nie muszą się oni uczyć podstaw bankowości, tylko od razu doskonale wiedzą, po co przychodzą do pracy i jak efektywnie pracować – tłumaczy Bartosz Wysocki, kierownik oddziału, starszy doradca finansowy OpenFinance.

– Tworząc ekipę pracowników w naszej placówce, braliśmy pod uwagę wiele czynników. Zależy nam na tym, aby nasz zespół był jak najbardziej profesjonalny i dlatego zaprosiliśmy do współpracy najlepszych z najlepszych. Ludzi z pasją, marzeniami i nastawionych na cel zarówno ten zawodowy, jak i prywatny– dodaje pan Bartosz.

Oddziały OpenFinance można podzielić na dwa rodzaje: placówki stacjonarne i mobilne. Tych pierwszych we Wrocławiu znajdziemy trzy. Charakterystyczną ich cechą jest to, że klienci przyjmowani są na miejscu. Dodatkowym ułatwieniem w obsłudze klienta jest tzw. contact center, przez który klienci zazwyczaj są umawiani. Ułatwia to funkcjonowanie wyposażonej w niego placówkę, ponieważ klienci umawiani są bezpośrednio do określonego oddziału i w konkretnej sprawie.

Oprócz infolinii na spotkanie z doradcą można umówić się również za pośrednictwem strony internetowej www.open.pl. Do placówki znajdującej się przy placu Grunwaldzkim można się także umówić, pisząc na skrzynkę e-mailową: [email protected]

od 7 lat
Wideo

Wyniki II tury wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska