Na niej, w towarzystwie Bogdana Zdrojewskiego, kandydata Platformy Obywatelskiej do Parlamentu Europejskiego, skupił się głównie na atakowaniu Prawa i Sprawiedliwości. - Oddając głos zastanówmy się, czy chcemy aby w Europie reprezentowali nas politycy pokroju Antoniego Macierewicza - mówił Sikorski i zaznaczał, że PiS w Brukseli chce badać katastrofę Smoleńską.
Bogdanowi Zdrojewskiemu poświęcił niewiele czasu. - We Wrocławiu nie trzeba przecież ministra i prezydenta Zdrojewskiego przedstawiać - powiedział i dodał tylko, że będzie mu przykro, gdy polityk odejdzie z rady ministrów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?