Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piast - Śląsk. Obnażyć słabość rywala

JG
Tomasz Hołod
Teraz to nie do pomyślenia, ale dzisiejszy mecz Piasta Gliwice ze Śląskiem Wrocław będzie pojedynkiem drużyn, które jesienią reprezentowały Polskę w europejskich pucharach. Teraz oba biją się o utrzymanie.

Piast w tym roku w lidze wygrał tylko raz - z Ruchem Chorzów i to na wyjeździe. Jeśli patrzeć na zwycięstwa na własnym boisku, to jest jeszcze gorzej. Po raz ostatni trzy punkty w Gliwicach zdobył... pięć miesięcy temu! 30 listopada pokonał Górnika Zabrze.

Bardzo słabo prezentuje się jego defensywa. Piłkarze Marcina Brosza dali sobie wbić w tym sezonie już 51 goli. Więcej stracił ich tylko okupujący ostatnie miejsce Widzew Łódź. W ataku też nie porażają. I niech nikogo nie zmyli ostatnia porażka 3:4 z Jagiellonią. To raczej defensywa Jagi zagrała tak słabo, a nie atak "Piastkunki" tak dobrze. Najlepszym strzelcem gliwiczan jest Ruben Jurado - ma 10 goli.

Jakby tego było mało w sobotę nie będzie mógł zagrać jeden z liderów Piasta Tomasz Podgórski, który musi pauzować za czwartą żółtą kartkę. To facet, który ma błyski. Kiedy na Oporowskiej nie była pewna przyszłość nowego kontraktu Sebastiana Mili, to właśnie kandydaturę Podgórskiego wrocławianie rozpatrywali, jako ewentualnego zastępcę byłego kapitana WKS-u.

Jedyne co nie sprzyja Śląskowi to historia. Zespół z Dolnego Śląska nie wygrał ostatnich pięciu meczów z Piastem w lidze. Wśród nich jest zawstydzająca porażka 2:3, kiedy to - grając w przewadze - WKS dał sobie strzelić gola w 94 min., na co trener Stanislav Levy zareagował rzucając o ziemię marynarką i nazywając swoich zawodników "pozorantami".

Cała reszta przemawia w tej rywalizacji jednak za przyjezdnymi. Wrocławianie już dawno też nie byli w tak dobrej sytuacji kadrowej, co przyznał trener Tadeusz Pawłowski. - Sytuacja kadrowa przed meczem z Piastem jest naprawdę imponująca. Mogę skorzystać z wszystkich zawodników, bowiem nikt nie narzeka choćby na drobny uraz. Wyjściowa jedenastka będzie prezentowała się bardzo przyzwoicie, ale także każdy z zawodników, który wejdzie na boisko z ławki rezerwowych, będzie w stanie wnieść do zespołu dużo dobrego - mówi szkoleniowiec.

W kadrze meczowej ma znaleźć się nawet Mariusz Pawelec.

Początek spotkania o godz. 15.30.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Piast - Śląsk. Obnażyć słabość rywala - Gazeta Wrocławska

Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska