Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wypadek na Dworcu Głównym. Mężczyzna cudem uniknął śmierci pod kołami pociągu

Marcin Walków
Po godzinie 21 doszło do wypadku na Dworcu Głównym. Mężczyzna spadł z peronu na tory przed nadjeżdżający pociąg z Drezna. Maszynista zdołał wyhamować szynobus kilkanaście metrów przed leżącym na torach człowiekiem.

W czwartek po godzinie 21 szynobus relacji Drezno - Wrocław wjeżdżał na tor 7 przy peronie czwartym Dworca Głównego. W tym momencie jeden z mężczyzn (w wieku około 35-40 lat) stojących na peronie zatoczył się i spadł na tory. Prawdopodobnie był on pijany. Ludzie zgromadzeni na peronie zaczęli krzyczeć i wymachiwać rękami w kierunku maszynisty. Ten rozpoczął ostre hamowanie, na szczęście, zakończone kilkanaście metrów przed leżącym bez ruchu mężczyzną.

Straż ochrony kolei i policjanci wyciągnęli mężczyznę na peron. Wszystko wskazywało na to, że był on pijany i po badaniu alkomatem trafi na izbę wytrzeźwień.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Wypadek na Dworcu Głównym. Mężczyzna cudem uniknął śmierci pod kołami pociągu - Gazeta Wrocławska

Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska