Wskazówek będzie im udzielać Tadeusz Wilkosz, autor serii dobranocek o misiu Colargolu, oraz wykładowcy Wyższej Szkoły Filmowej w Łodzi. Zabawa potrwa 10 dni.
Warsztaty to najważniejsza część organizowanej od 16 lat Letniej Akademii Filmowej.
- Nigdy nie liczyłem filmów, jakie powstały podczas dotychczasowych LAF-ów, ale na pewno jest ich już około sześciuset - mówi Julian Zawisza, szef Akademii.
W archiwum LAF-u jest m.in. ubiegłoroczny debiut legniczanki Anity Neuman. Tak jej się spodobała zabawa w animację, że również w tym roku zamierza wziąć udział w zajęciach. Przyznaje wprawdzie, że nie ma jeszcze pomysłu na scenariusz.
- Ale będzie to film rysowany albo ulepiony z plasteliny - zdecydowała Anita.
Wciąż są wolne miejsca dla legniczan, którzy chcieliby zabawić się w twórców filmów albo tylko poprzyglądać się zajęciom i obejrzeć gotowe animacje. W ramach LAF-u pokazane będą m.in. produkcje oscarowe, najstarsze polskie animacje, kultowe dobranocki o Bolku i Lolku, Reksiu czy Koziołku Matołku.
16 sierpnia na dziedzińcu Akademii Rycerskiej LAF wyświetli "Piotrusia i wilka". Ścieżkę dźwiękową wykona Legnicka Orkiestra Symfoniczna.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?