Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Deschetynizacja w PO. Kto stracił najwięcej na porażce Schetyny?

Marcin Torz
Ludzie związani z Grzegorzem Schetyną zaliczają twarde lądowanie po tym, jak ich mentor popadł w polityczną niełaskę
Ludzie związani z Grzegorzem Schetyną zaliczają twarde lądowanie po tym, jak ich mentor popadł w polityczną niełaskę Janusz Wójtowicz
Twarde lądowanie zwolenników Grzegorza Schetyny. Nie będzie dla nich miejsca?

Politycy związani z posłem Grzegorzem Schetyną, przeciwnikiem obecnego szefa Platformy Obywatelskiej na Dolnym Śląsku Jacka Protasiewicza, nie mają co liczyć na przychylność nowego zwierzchnika. Kilku z nich już zostało zdegradowanych.

Najboleśniejszy upadek zaliczył Piotr Borys, europoseł (jeszcze) i jeden z najbliższych współpracowników Schetyny. Został skreślony z listy wyborczej kandydatów do Europarlamentu. Jego koledzy wprost mówili o braku zaufania do niego. Pojawiły się nawet głosy, że Borys, mimo że sam zgłasza takie aspiracje, nie wystartuje już pod szyldem PO w żadnych wyborach. Chyba, że w... prezydenckich. Jest namawiany na start w Lubinie i Legnicy. Głównie po to, aby został zdeklasowany i ostatecznie pogrążony przez urzędujących prezydentów tych miast, którzy cieszą się dużą popularnością.

Do odstrzału jest też poseł Jarosław Charłampowicz. Przez niektórych uważany był nawet za prawą rękę Schetyny. Choć do wyborów parlamentarnych zostało kilkanaście miesięcy, to już teraz wiadomo, że polityk ten nie ma co liczyć na dobre miejsce na liście.

- Co prawda nie zraził do siebie partyjnych kolegów, jak choćby Piotr Borys, ale ludzie wciąż pamiętają, jak działał w regionie jako sekretarz Platformy. Mówiąc wprost, mało kto za nim przepada - słyszymy od jednego z ważnych polityków Platformy Obywatelskiej.

Co z kolejnymi parlamentarzystami, którzy stali u boku Schetyny? - Jeśli chodzi o Ewę Wolak i Sławomira Piechotę, to jest za wcześnie, by cokolwiek prognozować. Zobaczymy - słyszymy od naszego rozmówcy.

Do wyborów parlamentarnych jest jeszcze trochę czasu, ale do samorządowych zostało raptem kilka miesięcy. Co się stanie z radnymi miejskimi z Wrocławia, takimi jak Sebastian Lorenc, Agata Gwadera - Urlep czy Łukasz Wyszkowski?

Ten ostatni polityk kilka razy głośno mówił, co nie podoba mu się w Platformie. Interesujące, że przyszłość radnych w dużej mierze zależeć będzie od... prezydenta Wrocławia, Rafała Dutkiewicza. Jest bowiem opcja, że w wyborach do rady miejskiej PO wraz z ludźmi od Dutkiewicza stworzą jedną listę.

- Wtedy dla tych radnych nie będzie miejsca - mówi nam ważny polityk PO. - Jeśli jednak nie stworzymy wspólnej listy z Dutkiewiczem, to w myśl zasady "wszystkie ręce na pokład", radni związani ze Schetyną na pewno będą potrzebni - słyszymy.

Co dalej ze stronnikami Schetyny w regionie? Czytaj na następnej stronie
Spore zmiany czekają też Platformę w regionie. Waży się przyszłość prezydenta Jeleniej Góry, Marcina Zawiły. Bo Platforma wycofa najpewniej rekomendację dla tego samorządowca i poparcia udzieli Hubertowi Papajowi, szefowi struktury miejskiej w Jeleniej Górze. Ale jest jedno "ale". Jeśli prokuratura postawi Papajowi zarzut niegospodarności z czasów, gdy był wiceprezydentem (doniósł na niego... Marcin Zawiła), to wtedy jego kandydatura zostanie skreślona.

Ciekawie może też być w Wałbrzychu. Tam prezydentem jest Roman Szełemej, również stronnik Schetyny. Może być tak, że sam zrezygnuje z ponownego kandydowania. Może być też tak, że - w celu ratowania trudnej sytuacji finansowej miasta - kandydatem ponadpartyjnym zostanie fachowiec popierany przez różne obozy polityczne.

Dla schetynowców złe czasy nastały też w urzędzie marszałkowskim. Z pracą pożegnał się marszałek Rafał Jurkowlaniec i jego najbliżsi współpracownicy. Do tego, ostatnio, Paweł Karpiński przestał być pełnomocnikiem do spraw odnawialnych źródeł energii (stanowisko zlikwidowano, utworzono podobne i zatrudniono... Papaja).

Wśród polityków PO mówi się również o tym, że ważą się polityczne losy mecenasa Marka Zalewskiego, wicedyrektora działu prawnego. Obaj organizują (wraz z radnym Łukaszem Wyszkowskim) spotkania Miasto dla Ludzi, na którym rozmawia się o różnych zagadnieniach związanych z Wrocławiem. Zalewski odmówił nam jakiejkolwiek wypowiedzi na temat swojej pracy w urzędzie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Deschetynizacja w PO. Kto stracił najwięcej na porażce Schetyny? - Gazeta Wrocławska

Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska