Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Autostrada A4: Kierowcy utknęli w potężnym korku pod Wrocławiem

Przemysław Wronecki, JEW
fot. Przemysław Wronecki
W piątek przed południem korek do bramek na autostradzie A4 w kierunku Katowic miał nawet 20 kilometrów długości. Kierowcy poruszali się w ślimaczym tempie już na wysokości Kątów Wrocławskich i tak przez blisko 20 km do samych bramek, gdzie pobieramy bilet na przejazd - w Karwianach pod Wrocławiem. Po godz. 14 zator zmniejszył się do 9 km, a około godziny 15 wszystko wróciło do normy i ruch odbywał się normalnie. Jednak "drugiej fali" kierowców jadących z zachodu w kierunku Śląska można się też spodziewać dziś wieczorem.

Jak kierowcy próbowali omijać fragment autostrady A4 w rejonie Wrocławia? Złotej recepty nie ma. Odcinek między Kątami Wrocławskimi a Wrocławiem można próbować "objechać" drogą wojewódzką nr 347, z której jednak będziemy musieli wjechać do miasta. Odcinek A4 od Wrocławia w kierunku Oławy można omijać drogą krajową nr 94 czyli wyjazdem z miasta prowadzącym ulicami Krakowską i Opolską. Można także próbować jazdy na południe od autostrady A4 - z Kątów Wrocławskich przez Gniechowice, Kobierzyce i Żórawinę i tutaj już na węzeł Wrocław Wschód.

Korki na podwrocławskim odcinku A4 w rejonie bramek poboru opłat to niestety nie nowość. Przed i po każdym długim weekendzie i okresach świątecznych kierowcy korzystający z płatnego odcinka autostrady A4 muszą stać w długich zatorach do bramek. Ma to się zmienić, bo Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad chce dobudować kolejne stanowiska. Najwięcej, bo 20, powstanie w Punkcie Poboru Opłat Karwiany.

SPRAWDŹ, CZY ZDAŁBYŚ EGZAMIN NA PRAWO JAZDY - TEST ONLINE - KLIKNIJ

Na razie jest tam 6 stanowisk do pobrania biletu i 7 kas. Zdarza się, że nie wszystkie bramki są otwarte, nawet w godzinach szczytu. Z tego powodu często tworzą się korki.

Firma Kapsch, która jest operatorem bramek, już po tym jak podczas powrotu z zeszłorocznego majowego weekendu kierowcy stali w sześciokilometrowym korku twierdziła, że przy istniejącej już infrastrukturze, więcej niż teraz zrobić nie może. Krzysztof Gorzkowski rzecznik firmy przekonywał, że pracownicy robią wszystko, co mogą, by ruch odbywał się płynnie. W jego ocenie często nawet więcej, niż powinni. Jako przykład podał, że kasjerzy wydają bilety kierowcom ręcznie. Wszystko po to, by przyspieszyć przejazd.

Zobacz gdzie przybędzie bramek na Autostradzie A4:

PPO Karwiany 13(20)
SPO Krajków 4(6)
SPO Prądy 5(6)
SPO Kleszczów 4(6)
SPO Bojków 4(6)
PPO Żernica 12(19)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska