Państwowa Komisja Wyborcza uznała, że zaprzysiężenie zwycięzcy powinno się odbyć w ciągu 7 dni od dnia ogłoszenia wyników wyborów. Sprawy pewnie by nie było, gdyby nie pismo byłego już wojewody dolnośląskiego Rafała Jurkowlańca. Trafiło ono do wrocławskiego magistratu, ale także do innych samorządów w regionie i wprowadziło zamieszanie.
Według wojewody, przepisy trzeba interpretować tak: prezydent Wrocławia, burmistrzowie i wójtowie, którzy zdobyli mandat 21 listopada, będą mogli złożyć przysięgę po II turze i ogłoszeniu zbiorczych wyników wyborów w Dzienniku Ustaw.
- My niczego nie zmienialiśmy. W 2006 roku mieliśmy taką samą wykładnię, jak PKW - tłumaczy Joanna Trojan-Klęsk, dyrektor wydziału nadzoru i kontroli w urzędzie wojewódzkim. - Nie mamy prawa narzucić samorządowcom swojej decyzji. Sami muszą zdecydować, kiedy zorganizują ślubowanie.
Wczoraj we wrocławskim urzędzie nikt nie potrafił powiedzieć, kiedy to nastąpi. Jacek Ossowski, przewodniczący rady miejskiej, przekonywał, że sprawa powinna się wyjaśnić w najbliższy poniedziałek.
Hanna Gronkiewicz-Waltz, prezydent Warszawy, nie miała takich dylematów. Złożyła ślubowanie już 1 grudnia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?