Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Spór o 50 mln: Prezydent i nowy marszałek się dogadali, a zapłacimy my. Ile?

Malwina Gadawa
Rafał Dutkiewicz i Cezary Przybylski
Rafał Dutkiewicz i Cezary Przybylski Fot. Tomasz Hołod / Polskapresse
O tym, że sądowy spór marszałka Dolnego Śląska z prezydentem Wrocławia o 50 mln złotych na budowę wschodniej obwodnicy Wrocławia zakończy się ugodą już wiemy. Jednak mimo porozumienia polityków i tak za ten konflikt słono zapłacą podatnicy. Ile? Na pewno ponad 100 tys. złotych.

Przypomnijmy, że pozew złożył poprzedni marszałek województwa - Rafał Jurkowlaniec. Domagał się pieniędzy, które na budowę drogi obiecał Dutkiewicz. Zakończenie tego sądowego sporu było jednym z elementów umowy koalicyjnej, zawartej niedawno między Platformą Obywatelską, a klubem Rafała Dutkiewicza.

Odpowiedzialny za drogi wicemarszałek Jerzy Michalak potwierdza, że sprawa konfliktu zostanie rozstrzygnięta polubownie. Podczas najbliższej rozprawy obie strony podpiszą ugodę. Na czym będzie ona polegać? Marszałek zrezygnuje ze swoich roszczeń teraz, w zamian prezydent Rafał Dutkiewicz obieca, że sfinansuje z miejskich pieniędzy budowę kolejnego odcinka wschodniej obwodnicy Wrocławia, tego który ma się znaleźć na terenie Wrocławia - chodzi o odcinek z ronda w Żernikach Wrocławskich do al.Karkonoskiej. To przedostatni etap budowy obwodnicy, ma powstać dopiero za kilka lat. Dzięki temu Dutkiewicz nie będzie musiał wykładać miejskich pieniędzy już teraz. Na wrocławski odcinek miasto również ma obiecać 50 mln zł.

Wicemarszałek Jerzy Michalak przyznaje jednak, że w tym momencie cały czas trwają rozmowy pomiędzy urzędami na temat szczegółów ugody.

Choć ugoda jest to i tak trzeba będzie zapłacić. Koszty poniosą obie strony. Jak tłumaczy wicemarszałek Jerzy Michalak, który jest z wykształcenia prawnikiem, każda ze stron poniesie koszty swoich pełnomocników Dodatkowo Urząd Marszałkowski poniósł koszty wpisu sądowego, który wynosił 100 tys. zł, ponieważ to on złożył pozew. Jeżeli wygrałby proces odzyskałby te pieniądze, wtedy płaciłby przegrany. - Jednak urząd marszałkowski mógłby także przegrać - mówi Michalak.

Ile urzędy zapłaciły swoim pełnomocnikom? Urząd Marszałkowski reprezentował były minister sprawiedliwości, mecenas Zbigniew Ćwiąkalski. - Umowa z urzędem naszej kancelarii opiewała na 100 tysięcy złotych - mówi Zbigniew Ćwiąkalski.

- Ta kwota została już prawdopodobnie zapłacona. Myślę, że na następnie sprawie, kiedy będzie zawarta ugoda, to urząd mogą reprezentować spokojnie nasi radcy - mówi wicemarszałek Jerzy Michalak.

Ile miasto zapłaciło radcy prawnemu Józefowi Palince? Tego nie wiemy, bo urzędnicy nie odpowiedzieli nam na to pytanie. Wiadomo, że wynagrodzenie pełnomocnika uzależnione jest przede wszystkim od uzgodnień stron. Niekiedy pełnomocnicy swoje stawki określają procentowo, od spornej kwoty, a ta w tym przypadku była ogromna, więc można się domyślać że wynagrodzenie radcy było podobnej wysokości, co mecenasa Ćwiąkalskiego.

- Najkorzystniej byłoby, gdyby konflikt ten został rozstrzygnięty bez angażowania sądu i kancelarii prawnych - uważa Cezary Przybylski, marszałek województwa dolnośląskiego. - Niestety w przypadku tego typu spraw i tak wysokich roszczeń, koszty obsługi prawnej są ogromne i obciążają obie strony sporu. Między innymi z tego powodu bardzo mi zależy, aby możliwie szybko doprowadzić do ugody i uniknąć dalszych kosztów. Jestem przekonany, że w najbliższym czasie uda się wypracować porozumienie, które będzie zadowalające dla obu stron - mówi Cezary Przybylski.

Paweł Hreniak (Prawo i Sprawiedliwość) radny Sejmiku uważa, że sporna sprawa powinna zakończyć się w sądzie, tym bardziej, że Urząd Marszałkowski już poniósł koszty. - Problem powinien rozstrzygnąć sąd. Teraz wygląda na to, że jest to tylko i wyłącznie polityczne rozstrzygnięcie. Chodzi w końcu o publiczne pieniądze. Przecież problem nagle nie zniknął - mówi Paweł Hreniak.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Spór o 50 mln: Prezydent i nowy marszałek się dogadali, a zapłacimy my. Ile? - Gazeta Wrocławska

Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska