Pasażerów zdziwiła sytuacja koło Środy Śląskiej, gdzie niedawno takie tory ułożono, a teraz je... rozebrano, i to na sporym odcinku. Dlaczego? Czyżby doszło do jakiejś fuszerki? -zastanawiają się ludzie, patrząc zza szyb pociągu na pracujących robotników. - Na trasie Środa Śląska - Malczyce w ramach modernizacji realizowany jest kolejny etap. Jeden z torów był podniesiony ok 80 cm, docelowa jego poziom wzrasta miejscami nawet do 150 cm i za jednym razem takiej wysokości nie można było osiągnąć ze względu na zbyt dużą różnicę poziomów pomiędzy torami - tłumaczy Mirosław Siemieniec, rzecznik wrocławskiego oddziału PLK PKP. Takie prace są prowadzone w trzech miejscach o długości 1600 m, 1500 m i 1000 m.
jedna nitka torów rozebrana jest też za Malczycami w stronę Szczedrzykowic. Mirosław Siemieniec wyjaśnia, że w ramach modernizacji stacji Malczyce kontynuowana jest modernizacja toru, który nie był jeszcze zmieniany (na długości ok 700 m). Również na stacji Malczyce rozebrany jest tor na długości ok. 100 m ze względu na montaż rozjazdów.
- Roboty są wpisane w tzw "harmonogram zamknięć toru" i uwzględnia je rozkład jazdy - informuje Mirosław Siemieniec. A więc na sporym odcinku, między Środą Śląską a Szczedrzykowicami pociągi kursują tylko po jednym torze.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
