Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Żużel: Janowski podpisał nową umowę!

Wojciech Koerber
Stary Crump (z lewej) uległ urokowi Marty Półtorak i poszedł do Rzeszowa. A młody Janowski nie uległ i zostaje
Stary Crump (z lewej) uległ urokowi Marty Półtorak i poszedł do Rzeszowa. A młody Janowski nie uległ i zostaje Fot. Tomasz Hołod
Zapewnialiśmy wielokrotnie, że żegnający się z Wrocławiem Marek Cieślak nie zamierza kaperować Macieja Janowskiego. I stało się tak, jak pisaliśmy.

1 grudnia nasz wicemistrz świata juniorów podpisał nowy kontrakt z żużlowym WTS-em. - To już fakt i można mówić o tym oficjalnie - przekazała nam wieczorem prokurent Krystyna Kloc, oddając do słuchawki samego zainteresowanego.

- Owszem, jeździłem po Polsce i rozmawiałem, ale od początku mówiłem, że priorytetem jest dla mnie pozostanie we Wrocławiu. No i zostałem. Tu mam rodzinę, kibiców, wszystko. Stąd się wywodzę. Że zespół nie jest najmocniejszy? Ale na pewno bardzo ambitny. Myślę, że warto będzie chodzić na Stadion Olimpijski, by oglądać tę w połowie polską drużynę - stwierdził 19-latek, który od trzech tygodni pracuje już nad swoimi cechami motorycznymi. - We wtorki i czwartki mam treningi pod okiem Tomasza Skrzypka, a w środy jeżdżę do Strzegomia, do Mariusza Cieślińskiego - dodał młodzieżowiec, którego lepiej zatem nie zaczepiać. I Skrzypek, i Cieśliński to przecież kick--bokserzy, potrafią robić użytek z rąk i nóg.

Przypomnijmy, że wcześniej Janowski związał się kontraktami z brytyjskim Swindon Robins, duńskim Esbjerg i szwedzką Piraterną Motala. Dobrze więc, że nie uległ urokowi innej damy polskiego speedwaya, Marty Półtorak, i nie przeniósł się do Rzeszowa. Bo to koniec świata, wszędzie daleko, więc trzeba płacić "klimatyczne". Podróże (po niedzielnej kolejce kierunek Szwecja) mogłyby go wykończyć, nawet po zaprawie u Skrzypka i Cieślińskiego.

Inna ważna informacja jest taka, że - jak zapewniła Krystyna Kloc - wszystkie zaszłości finansowe zostały uregulowane. - Przygotowujemy dokumenty i w czwartek wysyłamy je do Warszawy, do komisji licencyjnej - wyjaśniła.

Fakty są więc takie, że ważne kontrakty z Betardem mają m.in. Kenneth Bjerre, Lasse Bjerre, Dennis Andersson i Maciej Janowski. Piotr Świderski? - Spokojnie, nie wszyscy od razu. Jeśli chodzi o Dennisa, to przewidujemy go do pierwszego składu na pozycji seniora. Młodemu Bjerremu będziemy się przyglądać, lecz jego, póki co, w tym składzie nie przewidujemy. Do Maćka na pozycję juniora dołączy Patryk Malitowski, Michał Rowiński bądź Patryk Kociemba - wyliczyła sterniczka Betardu.

Przypomnijmy, że wrocławianie wypuścili z rąk Nielsa Kristiana Iversena i teraz trzeba szukać zastępcy. Grzegorz Zengota? Niekoniecznie. Przy założeniu bowiem, że skład uzupełnią Świderski oraz Tomasz Jędrzejak, zestawienie takie nie daje dolnego pułapu kalkulowanej średniej meczowej (KSM - widełki to 34-44 pkt). Z Iversenem (6,50) było to 34,19, z Zengotą (5,67) - już tylko 33,36.

Jak usłyszeliśmy, Lasse Bjerre (6,50) tym zastępcą nie będzie. Teoretycznie znalezienie kogoś nowego problemem nie jest. Taki właśnie wskaźnik (6,50) znajduje się bowiem przy nazwiskach wielu obcokrajowców, którzy w minionym sezonie zwyczajnie nie wyjeździli wymaganej liczby biegów. Nie chodzi jednak o to tylko, by być w zgodzie z regulaminem i wziąć sobie Duha, Antonienkę, Makinena, Biełousowa czy Łobzenkę. Choć nic te nazwiska nikomu nie mówią, fikcyjne nie są. I jest takich więcej ze średnią 6,50. Chodzi też o to, by poza zgodą z regulaminem być też w zgodzie ze sportową ambicją i planami. Dlatego nie można skreślać Adama Shieldsa, który również ma KSM równy 6,50, bo sezon przesiedział na ławce w Lesznie. Zresztą WTS starało się już o niego przed dwoma laty. Do wzięcia są też bracia Artem i Grigorij Lagutowie, bardziej kojarzeni jednak z częstochowskim Włókniarzem.

No i niewiadomą pozostaje zastępca Cieślaka. Nie będzie nim oczywiście żaden czeski wynalazek, jak chcą niektórzy. - To prawda, myślimy o Polaku - zaznaczyła Krystyna Kloc. Od kilku dni prosi jednak, by nie ciągnąć jej za język. My, z narażeniem zdrowia, jednak spróbowaliśmy. No i nic nie wyciągnęliśmy. Szefowa złamać się nie daje. Potwierdza natomiast, że Henryk Jasek - umówiony na kolejne rozmowy - szykowany jest do roli opiekuna szkółki i nadzorcy lig młodzieżowych. A kto ma odpowiadać za pierwszą ekipę, tego jeszcze nie ustaliliśmy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Żużel: Janowski podpisał nową umowę! - Gazeta Wrocławska

Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska