Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rewolucja na Kazimierza Wielkiego. Chcą zamknąć jedną jezdnię. Na zawsze

Przemysław Wronecki
Według nowej koncepcji na Kazimierza Wielkiego jezdnia północna (po prawej stronie) w ogóle zniknie, a cały ruch przeniesie się na jezdnię  południową
Według nowej koncepcji na Kazimierza Wielkiego jezdnia północna (po prawej stronie) w ogóle zniknie, a cały ruch przeniesie się na jezdnię południową Paweł Relikowski
Jedna jezdnia zamiast dwóch na Kazimierza Wielkiego przy Świdnickiej? Dziś trudno to sobie wyobrazić. Jednak tak zaplanowali urzędnicy. Ta bliżej Rynku stałaby się deptakiem i ścieżką rowerową. Zaś kierowcy mieliby jeździć w dwóch kierunkach jezdnią od strony opery. O takiej koncepcji przeczytaliśmy w dokumentacji przetargowej na rewitalizację przejścia świdnickiego i przebudowę przystanków na Kazimierza Wielkiego. Co o tym pomyśle sądzą niezależni eksperci? Zdania są podzielone. Jedni chwalą pomysł, inni łapią się za głowę.

Jeśli plan magistratu wejdzie w życie, to w centrum Wrocławia - na Kazimierza Wielkiego - pojawi się "wąskie gardło". Zmiany zaczną się w przyszłym roku. Urzędnicy ogłosili przetarg na rewitalizację przejścia Świdnickiego, wymalowanie pasów nad nim i przebudowę przystanków oraz terenu przy dawnym barze Barbara. Niezależnie od ostatecznego zakresu prac, możemy spodziewać się wielu utrudnień. Na przykład na jakiś czas po Kazimierza Wielkiego nie będą kursować tramwaje, szczególnie w trakcie montażu nietypowych wiat przystankowych, które mają sięgać do wysokości... piątego piętra.

Kulminacja tych utrudnień nastąpi prawdopodobnie podczas przyszłorocznych wakacji.

Szok dla kierowców
W specyfikacji przetargowej znalazła się również koncepcja, z której wynika, że w przyszłości po ul. Kazimierza Wielkiego ruch odbywałby się tylko jedną jezdnią - południową. Ta bliżej Rynku ma być przeznaczona tylko dla rowerzystów i pieszych. Wielu wrocławian jest tym zaskoczonych. Zobacz tez: Bunt osiedli. Mieszkańcy zablokują ulice. Żądają dokończenia budowy obwodnicy śródmiejskiej

- Nie wyobrażam sobie takiego rozwiązania. Przecież to zakorkuje inne części miasta - przekonuje Adam Szarzyński, taksówkarz z Wrocławia. Co sądzą o tym specjaliści? - To jest krok w dobrą stronę. W Europie często z centrów miast wyprowadza się ruch tranzytowy - przekonuje dr Michał Beim z Instytutu Sobieskiego.

Dodaje, że chodzi o to, by utrudnić przejazd przez centrum na tyle, aby przestał być atrakcyjny dla ruchu tranzytowego. - Jednak trzeba zachować dostęp do tych miejsc dla aut - przekonuje Beim.

Na przykład w ścisłym centrum Amsterdamu jest niewiele uliczek przeznaczonych tylko dla pieszych i rowerzystów. Na takie szerokie deptaki mogą jednak wjechać autami mieszkańcy tej okolicy i dostawcy sklepów.

Przeczytaj koniecznie: Z centrum znów znikają miejsca parkingowe. Będzie pas dla rowerów

Jego zdaniem część planowanych teraz zmian można było wprowadzić wcześniej, zaraz po otwarciu autostradowej obwodnicy Wrocławia, która przejęła większość ruchu tranzytowego.

CZYTAJ DALEJ: Potrzebne zatoki dla aut

Potrzebne zatoki dla aut
Innego zdania w sprawie zmian na Kazimierza jest Andrzej Konarski z Towarzystwa Urbanistów Polskich. Uważa on, że całkowita likwidacja jednej jezdni nie jest celowa, natomiast można pomyśleć o zwężeniu istniejących pasów i utworzeniu zatok do parkowania samochodów wzdłuż Kazimierza.

Urzędnicy z wrocławskiego magistratu od dawna zastrzegają, że radykalne zmiany na Kazimierza wejdą w życie, gdy uda się puścić większy strumień pojazdów na wysokości pl. Kościuszki. Wtedy Podwale stanie się w zasadzie ulicą jednokierunkową.

Wykonawcę prac na Kazimierza powinniśmy poznać jeszcze przed wakacjami. Inwestycja ma być zakończona na początku 2016 r.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska