Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Oto radiowóz przyszłości. Projekt powstaje we Wrocławiu (ZDJĘCIA)

Marcin Hołubowicz
Tak w przyszłości mogą wyglądać policyjne radiowozy. Wrocławianie, twórcy Nowej Warszawy, pracują nad projektem samochodu elektrycznego Xcion z dwoma silnikami o mocy 100 koni mechanicznych. Ma się rozpędzać do „setki” w 4 sekundy, a specjalny dron będzie szukał wolnych miejsc parkingowych. Sugerują, że takim pojazdem może w przyszłości jeździć policja.

Samochód elektryczny Xcion zbudują wrocławscy konstruktorzy. Ci sami, którzy wpadli na pomysł zbudowania nowoczesnego modelu dawnego samochodu Warszawa. Xcion będzie napędzany przez dwa silniki elektryczne o mocy 100 koni mechanicznych, z przełożeniem na tylną oś. Maksymalna prędkość wyniesie 200 km/h, a do „setki” będzie się mógł rozpędzić w 4 sekundy. W środku zmieszczą się dwie osoby.

- Chcemy odpowiedzieć na potrzeby ludzi – mówi Michał Koziołek odpowiedzialny za projekt Xcion– Nasz samochód ma być sportowy i dobrze się prezentować. Ale jednocześnie będzie stosunkowo tani, w granicach 40-50 tysięcy złotych.

Jak tłumaczy Michał Koziołek, większość samochodów elektrycznych wygląda tak samo. Mają jajowaty, nieciekawy wygląd. Projekt Xcion będzie agresywny i intrygujący: - Przy projektowaniu sugerowaliśmy się kobiecymi kształtami, które zawsze wzbudzają zachwyt i podziw – dodaje.

Wnętrze pojazdu będzie bardzo oszczędne pod względem gadżetów. Zamiast komputera znajdzie się w nim telefon z różnymi aplikacjami. Będzie go można wyjąć i zabrać ze sobą, a także korzystać z niego, jak ze zwykłego smartfona. Siedząc w domu będzie można sprawdzić np. poziom naładowania baterii i zasięg kilometrów, jaki nam pozostał. Samochód będzie można naładować poprzez zwykłe gniazdko elektryczne. W sytuacji awaryjnej, gdy bateria całkowicie się wyczerpie, będzie można skorzystać z małego agregatu prądotwórczego. Wystarczy wlać tam litr paliwa i przejechać na nim do najbliższego źródła prądu.

Twórcy pojazdu prowadzą aktualnie rozmowy z potencjalnymi firmami, które mogły by im dostarczać podzespoły, a także z inwestorami. W planach jest bowiem produkcja od 300 do 1000 sztuk rocznie.

- Mamy już klientów na Nową Warszawę. Ze sprzedaży tych pojazdów chcemy zbudować kapitał, który zainwestujemy w nowe przedsięwzięcie. Ale bardzo potrzebujemy inwestorów. Sama homologacja to ogromne koszty – opowiada Koziołek.

Samochód elektryczny Xcion ma być bardzo prosty w obsłudze. Wystarczą dwie osoby, aby rozłożyć go na części pierwsze, a drobne naprawy będą mogli wykonywać sami właściciele bez potrzeby jeżdżenia do mechanika. Auto będzie bardzo lekkie – jego waga wyniesie mniej niż 700 kg. Obudowa powstanie z włókna szklanego, nadwozie z karbonu, a rama z aluminium.

Autorzy projektu pokazali też samochód Xcion w barwach policji i straży pożarnej. Czy wkrótce policjanci ruszą nimi w pościg za piratami drogowymi? - Nasz samochód będzie pojazdem typowo miejskim, ale mającym duże przyspieszenie. Będzie on przeznaczony dla osób, które bardzo dużo podróżują po mieście. Dlatego uważamy, że mógłby być wykorzystywany przez służby np. policję czy straż pożarną. Jego największą zaletą będzie przecież ekonomiczność. Koszt przejazdu 100 kilometrów wyniesie według naszych szacunków ok. 5-10 zł - wyjaśnia koncepcję jej autor.

Autorzy projektu Xcion chcą nawiązać do początków motoryzacji, kiedy samochody były proste w obsłudze, a kierowcom chodziło głównie o czerpanie przyjemności z samej jazdy. Niewykluczone jednak jest to, że pojawi się pewien dodatkowy gadżet. Xcion mógłby być wyposażony w drona, którego można by wysłać np. na parkingu. Dzięki zainstalowanej kamerce można by w ten sposób rozejrzeć się z góry za miejscem parkingowym. Nie wiadomo na razie, czy to rozwiązanie pojawi się na etapie produkcji.

Prototyp ma być gotowy mniej więcej za pół roku i prezentowany wraz z gotowym modelem Nowej Warszawy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska