Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szpitale z Wrocławia wystawiają rachunki za leczenie Ukraińców. Kto zapłaci?

Agata Wojciechowska
We Wrocławiu leczonych było 30 Ukraińców rannych na Majdanie
We Wrocławiu leczonych było 30 Ukraińców rannych na Majdanie fot. Tomasz Hołod
Wrocławski szpital wojskowy wystawił fakturę za leczenie pacjentów z Ukrainy, poszkodowanych podczas zamieszek na Majdanie. Rachunki opiewają nawet na kilka tysięcy złotych za osobę. Samo badanie rezonansem magnetycznym wycenia się na 500 złotych. Do tego trzeba doliczyć inne badania, m.in. krwi, a nawet szpitalne posiłki. Takie ceny obowiązują w Polsce. Dla Ukraińców to jednak horrendalne sumy. Kto za to zapłaci?

We wrocławskich szpitalach leczonych było 30 osób z Kijowa. Większość to Ukraińcy ranni podczas lutowych starć na Majdanie. Ale we Wrocławiu leczeni byli także chorzy, którzy z powodu sytuacji wewnętrznej na Ukrainie nie mogli mieć wykonywanych zaplanowanych zabiegów. Ci najczęściej przyjeżdżali ze Lwowa do szpitala przy ul. Kamieńskiego. Chorymi opiekował się także Uniwersytecki Szpital Kliniczny przy ul. Borowskiej oraz Dolnośląski Szpital Specjalistyczny przy ul. Traugutta.

- Otrzymaliśmy zapewnieni z Ministerstwa, że zapłacą nam za leczenie 16 pacjentów. Jestem spokojny, że te pieniądze otrzymamy – mówi pułkownik Grzegorz Stoinski, komendant 4. Wojskowego Szpitala Wojskowego przy ul. Weigla we Wrocławiu. Chodzi o pacjentów, przywiezionych wojskowym transportem. Problem jest jednak z kilkunastoma pozostałymi osobami, które dotarły do Wrocławia na prośbę ukraińskich szpitali. Rachunków za udzieloną im pomoc MSZ najprawdopodobniej nie ureguluje. Takie nieoficjalne informacje dopływają do wrocławskich placówek. Dlaczego? Resort dotąd nie odpowiedział nam na to pytanie.

Czy więc Ukraińcy będą musieli płacić za leczenie z własnej kieszeni? Liczyli, że skoro Polska zaoferowała im pomoc, to także za nią zapłaci. Ostatecznie można byłoby zastosować podobny mechanizm, który funkcjonuje w przypadku pacjentów z krajów Unii Europejskiej. Po leczeniu w szpitalu pacjenci otrzymują rachunek, który w swoim ojczystym kraju przedstawiają odpowiednikowi Narodowego Funduszu Zdrowia. To on reguluje opłaty związane z pobytem ubezpieczonego przez siebie pacjenta w szpitalu innego kraju.

Pomoc Ukraińcom deklaruje Kolegium Europy Wschodniej. - Prowadziliśmy w Polsce zbiórkę na rzecz Ukrainy. Zebraliśmy niespełna 50 tys. złotych. Te pieniądze częściowo już zostały wydane na opiekę medyczną, na przykład konsultacje specjalistów po wypisaniu ze szpitala i pozamedyczną, czyli choćby karty telefoniczne i drobne środki higieniczne. W przypadku pacjentów, za których nie zapłaci MSZ, my wyłożymy brakującą kwotę - obiecuje Maciej Makulski z Komitetu Wsparcia Ukrainy, zorganizowanego przez KEW.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska