Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piłka nożna. W piątek Śląsk Wrocław powalczy z Podbeskidziem w Bielsku-Białej

Jakub Pęczkowicz
Paweł Relikowski/POLSKAPRESSE
29. kolejkę T-Mobile Ekstraklasy rozpoczniemy w piątek o godz. 18 w Bielsku-Białej, gdzie tamtejsze Podbeskidzie podejmować będzie ekipę Śląska Wrocław. Transmisja w Polsacie Sport Extra.

Oba zespoły notują miejsca w dolnej części tabeli. WKS jest trzynasty, a "Górale" od dawna tkwią jeden stopień nad ostatnią lokatą (nr 15 - przyp. JP). Zatem będzie to mecz o przysłowiowe sześć punktów, tym bardziej że w dolnej części zestawienia jest bardzo ciasno, jeśli chodzi o dorobek punktowy. Zespół z Bielska zechce się zrehabilitować za dotkliwą porażkę z pierwszej części sezonu, kiedy to poległ ze Śląskiem we Wrocławiu 0:4.

Przy ul. Rychlińskiego powiało dodatkowym optymizmem po ostatnim ligowym meczu, gdy podopieczni Leszka Ojrzyńskiego skromnie, bo 1:0 pokonali świetnie spisujący się ostatnio Ruch Chorzów. Takim samym wynikiem, niestety, na niekorzyść Śląska, zakończył się mecz wrocławian z Zawiszą w Bydgoszczy. Szkoleniowiec drużyny ze stolicy Dolnego Śląska uważa jednak, że jego piłkarze zaprezentowali się z dobrej strony, a zabrakło jedynie kropki nad i. - Zdeklasowaliśmy Zawiszę, ale nie przełożyło się to na zdobycie bramek. Dlaczego? W tej chwili mamy jednego zawodnika, który na liście strzelców zdecydowanie jest z przodu (Marco Paixao - przyp. JP), na drugim miejscu jest Waldek Sobota, który już tu nie gra od sierpnia. Chcemy, by bramki zdobywało więcej zawodników - zaznacza Pawłowski.

A co, jeśli chodzi o tych, którzy mają zabiegać o to, by goli nie tracić? W konfrontacji z Góralami z powodu nadmiaru żółtych kartek nie wystąpi Rafał Grodzicki. - Niestety, w ostatnim czasie w każdym meczu pauzował ktoś inny: Dudu, Ostrowski czy teraz Grodzicki. Zagrożony jest także Kokoszka. Mamy jednak w kadrze innych zawodników, myślę tutaj o Juanie Calahorro i Odedzie Gavishu. Uważam, że są w stanie zastąpić Rafała. W pierwszym składzie planuję wystawić Juana, a Gavish usiądzie na ławce - uspokaja trener.

Popularny "Teddy" zabrał również głos w sprawie Sebastiana Mili. - Rozmawiałem z nim. Widziałem jego ostatnie wyniki i mogę powiedzieć, że są dobre. Wskazują, że fizycznie w dobrej formie. Czy wybiegnie na murawę, zadecydujemy dziś lub jutro, ale mogę powiedzieć, że jest bardzo bliski powrotu na boisko - mówi Tadeusz Pawłowski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Piłka nożna. W piątek Śląsk Wrocław powalczy z Podbeskidziem w Bielsku-Białej - Gazeta Wrocławska

Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska