Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

We Wrocławiu śmieci są ważniejsze od mieszkańców? Szczególnie te duże (LIST CZYTELNIKA)

List Czytelnika
fot. Czytelnik
- Czy panowie odpowiedzialni za wywóz śmieci mogą we Wrocławiu robić co zechcą - pyta nasz Czytelnik Stanisław. - Rozumiem, że kontener ze śmieciami jest ważniejszy od mieszkańców i przechodniów, który muszą szukać przejścia ulicą i trawą, bo ktoś wymyślił, że nim zastawi chodnik. I tak sobie stoi godzinami. Czy to w ogóle zgodne z przepisami, bo z rozsądkiem na pewno nie - dodaje pan Stanisław.

Oto cały list naszego Czytelnika:

Chodnik na ul. Głogowskiej (boczna Zachodniej - przyp. red.) chyba nie jest dla przechodniów, a dla śmieciowego koncernu. Ile razy będę musiał jeszcze omijać wielki kontener ze śmieciami, który blokuje cały chodnik? Na kontenerze nazwa firmy. Zapewniam jej pracowników, że to zdecydowanie antyreklama, bo tutaj mieszkańcy i przechodnie nazwy "Alba" dobrze nie kojarzą!
Ale bardziej mnie interesuje, czy ktoś z tym zrobi porządek? Rozumiem, że kontener trzeba załadować na samochód i to musi chwilę trwać. Ale chwilę. A nie, żeby on tu stał całymi godzinami. Do tego sytuacja powtarza się już któryś raz. Mam chodzić po trawie, żeby dostać mandat od straży miejskiej polującej na moją emeryturę czy po ulicy, żeby złapała mnie policja? Słucham, czekam na odpowiedź.
Z panami od śmieci przy kontenerze nie mam zamiaru się wykłócać, bo to nie na moje nerwy. Wysyłam zdjęcie do redakcji, może wy coś z tym zrobicie.
Z poważaniem - czytelnik Stanisław

Ewa Mazur, Zarząd Dróg i Utrzymania Miasta: Nie mieliśmy jak dotąd zgłoszeń dotyczących tarasowania chodnika bądź jezdni przez kontenery na zbiórkę odpadów.

Urzędniczka tłumaczy, że zapewne dlatego, że są ustawiane z zasady na terenach wewnętrznych/prywatnych, ale niektóre z nich sąsiadują bezpośrednio z działkami drogowymi w naszym zarządzie więc potencjalnie może to być niedbałość ze strony firmy wykonawczej.

- Na podstawie zdjęcia Czytelnika trudno jednoznacznie stwierdzić jaki to numer działki i kto jest jej zarządcą. Wymaga to sprawdzenia w terenie i zajmiemy się tym - zapewnia Ewa Mazur. - Czytelnik bez wątpienia ma rację, abstrahując już od tego kto jest właścicielem tego skrawka chodnika, żaden obiekt nie powinien zajmować prawie całej jego szerokości - dodaje.

Urzędniczka podkreśla jednak, że mieszkańcy chyba jednak inaczej podchodzą do tego problemu, o czym świadczyć może brak jakichkolwiek zgłoszeń w tym temacie jak również widoczne na zdjęciu zaparkowane obustronnie na chodnikach samochody (zapewne właśnie mieszkańców).

- Skontaktowaliśmy się z Ekosystemem aby uczulił zarówno zarządców terenów jak i wykonawców, że wybór miejsca ogólnodostępnego dla kontenera musi uwzględniać również potrzeby pieszych, a nie tylko wygodę mieszkańców w korzystanie z niego - podsumowuje Ewa Mazur.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska