Pierwsza połowa była całkiem niezła (m.in. w słupek piłką trafił Lubomir Guldan), ale to, co się działo na boisku, blednie przy emocjach, jakie zawodnicy obu drużyn zafundowali nam po zmianie stron. Nieco lepiej prezentowali się lubinianie. Duża w tym zasługa Davida Abwo, który w przerwie zastąpił Johana Bertilssona. To jednak nie on, a Manuel Curto był najbliżej pokonania Michała Miśkiewicza. Piłka po tak zwanym centro-strzale została sparowana przez bramkarza Wisły na poprzeczkę.
To była 55 minuta, a na boisku od tego momentu mieliśmy impas, który w końcu przełamali goście. Na kwadrans przed końcem zakotłowało się w polu karnym Zagłębia. Piłka zmierzała do Semira Stilicia, który był na wyraźnym spalonym. Elvedin Dżinić dał się jednak ponieść emocjom i wybił futbolówkę wprost pod nogi Łukasza Burligi. Ten strzałem z ostrego kąta pokonał Silvio Rodicia.
Kibice w Lubinie zwiesili nosy na kwintę i zaczynali analizować, w jak trudnym położeniu po porażce znajdzie się Zagłębie.
Tymczasem... W 86 minucie sędzia odgwizdał rzut wolny dla gospodarzy. Do piłki podszedł Manuel Curto i kapitalnym strzałem z 20 metrów w okienko wyrównał na 1:1.
Zagłębie złapało wiatr w żagle i choć nie miało wiele czasu, to powalczyło o trzy punkty. Efekt był piorunujący. W pierwszej minucie doliczonego czasu do akcji wkroczył Arkadiusz Piech. Uderzył nieco rozpaczliwie, ale piłka odbiła się jeszcze od jednego z wiślaków i wpadła do siatki. Kilka chwil później krakowianie sami wbili gwóźdź do własnej trumny. Maciej Nalepa podał do Miśkiewicza, a ten skiksował, nie trafił w piłkę i zrobiło się 3:1. Minęła kolejna minuta i sędzia zagwizdał po raz ostatnie. Eurforia! Trzy punkty zostały w Lubinie.
Zagłębie Lubin - Wisła Kraków 3:1 (0:0)
Bramka: Curto 86, Piech 90, Nalepa 90 sam. - Burliga 74.
Zagłębie: Rodić - Rymaniak, Bilek, Dżinić, Cotra, Papadopulos (78 Janoszka), Bertilsson (46 Abwo), Curto, Guldan, Kwiek, Piech.
Wisła: Miśkiewicz - Burliga, Nalepa Ż, Bunoza Ż, Piotr Brożek, Uryga, Chrapek (82 Burdenski Ż), Sarki (62 Guerrier), Stilić, Garguła, Paweł Brożek.
Sędziował: Tomasz Kwiatkowski (Warszawa). Widzów: 4 776.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?