Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zagłębie Lubin gra z Sandecją Nowy Sącz o półfinał Pucharu Polski

Piotr Janas
W pierwszym meczu ćwierćfinałowym Michal Papadopulos bramkę okupił kontuzją, ale doszedł już do siebie i będzie mógł dzisiaj zagrać
W pierwszym meczu ćwierćfinałowym Michal Papadopulos bramkę okupił kontuzją, ale doszedł już do siebie i będzie mógł dzisiaj zagrać Piotr Krzyżanowski
Dziś (godz. 18, transmisja w Orange Sport) Zagłębie zagra z Sandecją Nowy Sącz w rewanżowym meczu 1/4 finału Pucharu Polski. W pierwszym nasi wygrali u siebie 2:0.

Przed tygodniem KGHM Zagłębie Lubin szybko uporało się z pierwszoligowcami z Nowego Sącza. W 12 minucie rzut karny podyktowany za faul Mateusza Bartkowa na Aleksandrze Kwie-ku wykorzystał sam poszkodowany. Miedziowi po raz drugi ukłuli tuż przed przerwą, kiedy to świetną wrzutką popisał się David Abwo, a bramkę zdobył Michal Papadopulos.

Przy tym strzale napastnik Zagłębia zderzył się jednak z jednym z rywali i w drugiej połowie nie pojawił się już na placu gry. Sam mecz po zmianie stron nie był już tak ciekawy, jak w pierwszych 45 minutach. Zagłębie było usatysfakcjonowane z dwubramkowego prowadzenia, a Sandecja nie miała pomysłu, jak przedrzeć się pod pole karne gospodarzy.

Wynik 2:0 sprawia, że Zagłębie jest już w zasadzie o krok od wyeliminowania pierwszoligowca i awansu po półfinału Pucharu Polski. Mimo wszystko trener Sandecji Ryszard Kuźma wierzy, że nie wszystko jest jeszcze stracone i sprawa awansu nie została ostatecznie rozstrzygnięta.

W rozgrywkach ligowych Sandecja radzi sobie w kratkę. Na inaugurację rundy wiosennej piłkarze z Nowego Sącza nie-spodziewanie wygrali u siebie z faworyzowanym GKS-em Katowice 1:0, by za tydzień rzutem na taśmę zremisować w Legni-cy z miejscową Miedzią 2:2. W ostatniej kolejce podopieczni Ryszarda Kuźmy przegrali na własnym stadionie z liderem pierwszej ligi, Górnikiem Łęczna 1:2.

Podsumowując, w obecnej chwili Sandecja plasuje się na 8. miejscu w tabeli pierwszej ligi, a wyniki osiągane w rundzie rewanżowej na kolana nie powalają. Trzeba jednak mieć na uwadze fakt, że zarówno GKS Katowice, jak i Górnik Łęczna to ścisła czołówka pierwszej ligi.

Tymczasem w ekstraklasie Zagłębie Lubin nie ma już żadnych szans na awans do czołowej ósemki. Strata do Jagiellonii wynosi aż 11 punktów, a do rozegrania pozostały już tylko trzy kolejki fazy zasadniczej. Miedziowi w rundzie wiosennej radzą sobie zdecydowanie lepiej niż jesienią, ale wciąż przydarzają im się wpadki, jak m.in. remis u siebie ze Śląskiem (kiedy topodopieczni Lenczyka prowadzili 2:1 i grali w przewadze jednego zawodnika, a ostatecznie zremisowali 2:2) czy też remis w ostatniej kolejce z czerwoną latarnią ligi - Widzewem Łódź.

Niemiej jednak lubinianie są murowanym faworytem dzisiejszego spotkania. Oczywiście trener Lenczyk przestrzega swoich zawodników przed lekceważeniem przeciwnika. Z Lubina zespół wyjechał we wtorek z samego rana, a piłkarze zostali odcięci od mediów. Sztab szkoleniowy robi więc wszystko, by drużyna podeszła do tego spotkania jak najmocniej skoncentrowana.
Lenczyk nie chciał podać nazwisk piłkarzy, których zabiera do Nowego Sącza, ale jako że w kadrze Zagłębia nie ma żadnych kontuzji, to należy się spodziewać, że lubinianie zagrają w najsilniejszym zestawieniu.

Na taki komfort kadrowy nie może liczyć trener Ryszard Kuźma. W Sandecji na pewno nie zagrają Łukasz Grzeszczyk, Matej Nather i Adam Mójta. Cała trójka zawieszona jest za kartki. Wciąż nie załatwiono także formalności ze zgłoszeniem do rozgrywek nowego piłkarza Sandecji, Mouhamadou Traore, który ma na swoim koncie występy właśnie w Zagłębiu Lubin.

Tak czy tak, zespół z Nowego Sącza nie ma nic do stracenia, a zyskać może bardzo wiele. Nigdy w swojej historii nie zaszedł tak daleko w PP, więc nie ciąży na nim presja. Inaczej jest w Lubinie. Jeśli Zagłębie chce uratować jeszcze ten sezon, to awansować po prostu musi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Zagłębie Lubin gra z Sandecją Nowy Sącz o półfinał Pucharu Polski - Gazeta Wrocławska

Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska