Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mój Reporter: Ołtaszyn tonie w błocie, bez chodników. Jak długo jeszcze?

Bartosz Józefiak
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne Jaroslaw Jakubczak / Polskapress
Jak długo jeszcze mieszkańcy Ołtaszyna przy ul. Parafialnej będą czekać na wiaty przystankowe i chodniki? - pyta Czytelnik Sebastian Wilk. - Przystanki to słupy z rozkładem jazdy, na dodatek obok są dziury w drodze wypełnione błotem, które często lądują na pasażerach, gdy przejeżdża tam nieostrożny kierowca. Brak chodników w tak gęsto zaludnionej okolicy to skandal i wstyd dla urzędników.

- Aby dotrzeć do jakiegokolwiek sklepu trzeba poruszać się ścieżką między jezdnią i głębokim na 1,5 m rowem (idąc np. z ulicy Łubinowej lub Motylkowej w kierunku ul. Strachowskiego) – opowiada nasz Czytelnik.

- To dość spore utrudnienia dla rodzin z dziećmi, bo nawet trudno je bezpiecznie zaprowadzić do pobliskiej szkoły, czy przedszkola. Osoby starsze są wręcz zrozpaczone i przerażone, gdy muszą pokonywać szlaki (bo drogami trudno to nazywać) do lekarza, kościoła, czy sklepu. Latem kurz gdy sucho, jak popada to błoto, zimą ślizgawka... Mam wrażenie, że nikt się tym nie interesuje, a szlaki komunikacyjne z roku na rok są coraz bardziej niebezpieczne – podsumowuje.

Przy ulicy Parafialnej są cztery przystanki. Na pierwszym – w pobliżu Grota – Roweckiego jest już wiata. Ale już na przystanku przy ul. Strachowskiego wiaty nie ma i raczej nie będzie, bo – jak tłumaczą urzędnicy – chodnik w tym miejscu jest zbyt wąski. Pozostają dwa przystanki na wysokości ul. Świt. Co na to magistrat?

- Przystanki na wysokości ul. Świt będzie można doposażyć w wiaty po wybudowaniu chodników. Budowa chodników wymaga jednak przebudowy całego układu drogowego, gdyż na tym odcinku ulicy Parafialnej nie ma sieci odwodnienia i kanalizacji deszczowej - tłumaczy Ewa Mazur z Zarządu Dróg i Utrzymania Miasta.

I dodaje, ze taka przebudowa jest planowana. Drogowcy już raz zaczęli roboty w tej okolicy przy okazji budowy kanalizacji deszczowej. Prace przy rozbudowie układu drogowego w rejonie ulic Parafialnej i Pawiej mają być kontynuowane. Kiedy to nastąpi? Plan inwestycyjny Wrocławia zakłada, że takie roboty zaczną się w 2015 r. Na remont tych dróg magistrat planuje przeznaczyć 15,5 mln zł. Trzeba pamiętać jednak, że plan inwestycyjny nie jest sztywnym dokumentem. To znaczy, że roboty tam zapisane mogą zacząć się wcześniej, lub – niestety – także zostać przesunięte na następne lata.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Mój Reporter: Ołtaszyn tonie w błocie, bez chodników. Jak długo jeszcze? - Gazeta Wrocławska

Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska