Za zebrane w ten sposób fundusze zostanie zbudowana studnia w Kamerunie. Koszt budowy jednej to ok. 40 tys. zł.
Na razie do akcji włączyły się cztery jeleniogórskie gimnazja. Odwiedza je znany jeleniogórski podróżnik Rafał Fronia, który, opowiadając o swoich wyprawach, stara się zaszczepić w młodych ludziach nieco pasji. I robi to z powodzeniem, bo ci chętnie włączają się w działania na rzecz pomocy rówieśnikom w Afryce.
- Akcja ma bardzo konkretny cel: budowę studni - mówi Małgorzata Grzelczyk z Dolnośląskiego Ośrodka Doskonalenia Nauczycieli w Jeleniej Górze, który, dzięki zaangażowaniu dyrektora Zygmunta Korzeniewskiego, koordynuje akcję.
- Ale ma też pokazać, że często życie to po prostu codzienna walka o przetrwanie. A my w tej walce możemy chociaż trochę pomóc - dodaje pani Małgorzata. - Młodzi ludzie często nie wiedzą, że w Kamerunie, aby zdobyć wodę, trzeba iść 30 km w palącym słońcu i zajmuje to cały dzień - wyjaśnia Małgorzata Grzelczyk.
- Ale kiedy już o tym usłyszą, to chcą pomagać. I wykazują się dużą własną inicjatywą - podkreśla. Dzięki pomysłowości gimnazjalistów akcja nabiera tempa. W Gimnazjum nr 3 uczniowie wyszli z inicjatywą organizacji kiermaszu, z którego dochód przeznaczą właśnie na budowę studni w Kamerunie. Być może podobnych inicjatyw pojawi się więcej.
Zbiórce pieniędzy towarzyszą dodatkowe lekcje na temat ekologii, deficytu wody na świecie czy chociażby szkodliwości petard dla środowiska. - Młodzież musi wiedzieć, jak duże to są problemy i co zmienia budowa studni. A zmienia wiele, bo wtedy dzieci, zamiast chodzić po wodę, zaczynają uczęszczać do szkoły - wyjaśnia Małgorzata Grzelczyk.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?