18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wrocław: Rozpoczął się proces w sprawie wojny gangów. Przeczytano akt oskarżenia

Marcin Rybak
Proces w sprawie wojny gangów wymusił wprowadzenie specjalnych środków ostrożności w sądzie
Proces w sprawie wojny gangów wymusił wprowadzenie specjalnych środków ostrożności w sądzie Fot. Tomasz Hołod / Polskapresse
Proces 22 mężczyzn, oskarżonych m.in. o udział w gangsterskich porachunkach, do jakich doszło w sierpniu 2012 roku we Wrocławiu, rozpoczął się dziś przed wrocławskim sądem. Po raz drugi pojawiły się próby jego odroczenia, ale sędzia zarządziła odczytywanie aktu oskarżenia.

Na piątkową rozprawę przed wrocławskim Sądem Okręgowym wpuszczano tylko tych, którzy mieli wydane przez sąd wejściówki. Przed salą dokładna rewizja i sprawdzanie każdego wykrywaczem metali. Przez cały czas dyżurowała funkcjonariuszka z policyjnym psem. W sali rozpraw oskarżonych pilnował oddział antyterrorystów.

Proces 22 mężczyzn, którzy tworzyć mieli - jak chce oskarżenie - groźny wrocławski gang, miał się zacząć już przed tygodniem. Ale sprawę trzeba było odroczyć, bo jeden z oskarżonych dzień wcześniej wyznaczył nowego obrońcę.

Dziś dwaj kolejni oskarżeni - z tego samego powodu - chcieli kolejny raz przełożyć rozprawę. Nie udało się. Sędzia Ewa Kałucka wnioski o odroczenie rozprawy odrzuciła i nakazała prokuratorowi odczytanie aktu oskarżenia. - Nie pozwolę na przewlekłość tego postępowania - powiedziała.

Kilkanaście minut po godzinie 9 prokurator Tomasz Błoński rozpoczął odczytywanie aktu oskarżenia. Zajęło mu to godzinę. Jeśli wierzyć ustaleniom jego śledztwa, aż siedemnastu mężczyzn - którzy siedzieli po przeciwnej stronie sali sądowej - to członkowie jednego gangu.

Na jego czele stali - uważa prokuratura - dwaj główni oskarżeni: Adrian S. ps "Adek" i Rafał W. ps. "Wolny". Historia - opowiadana w akcie oskarżenia - zaczyna się kilkanaście miesięcy przed gorącym dla półświatka sierpniem 2012 r.

Wtedy Żandarmeria Wojskowa założyła podsłuch oficerowi wojska. Podejrzewała go o handel anabolikami i sterydami. To nielegalne. Zabrania tego prawo farmaceutyczne.

Podsłuchy ujawniły, że do tych transakcji dochodziło z mężczyznami trenującymi sporty walki. "Adek" i "Wolny" byli liderami tej grupy. Złamanie prawa farmaceutycznego to jeden ze stawianych im w akcie oskarżenia zarzutów.

W sierpniu 2012 roku przy ul. Koziej na Maślicach pobity został mężczyzna. Zdaniem prokuratury jednym z czterech napastników miał być Piotr S. "Suchy". Dziś trzeci z ważnych oskarżonych. Pobity był kolegą "Adka". Sam Adrian S. też miał być tam, gdzie doszło do bójki. Ale uciekł. Dzień później doszło do jednego z dwóch spektakularnych wydarzeń, które będą przedmiotem tej sprawy. Przy ulicy Świeradowskiej, w biały dzień padły strzały. Jeden z ludzi "Adka" został ranny w stopę.

Prokuratura twierdzi, że miała to być próba zemsty na "Suchym". Za akcję na Koziej. Nie udało się. "Suchy" był sprytniejszy. Przyjechał na Świeradowską - gdzie szukali go ludzie "Adka" - i zaczął do nich strzelać. Nie on jeden, ale kto jeszcze, tego śledczy nie ustalili. Po kilku dniach na ulicy Drukarskiej doszło do bójki na noże, maczety i drewniane pałki. Wśród uczestników zdarzenia prokurator wymienił m.in. ludzi związanych z "grupą "Adka". To zdarzenie nie miało związku z dwoma poprzednimi. Po prostu dwaj panowie z półświatka umówili się "na solo", żeby wyjaśnić sobie wzajemne pretensje. Każdy przyszedł z kolegami i emocje wymknęły się spod kontroli. Ciężko ranny został człowiek "Adka" - "Wolny". Życie uratowała mu szybka pomoc.

Śledztwo nie dało odpowiedzi na pytanie o powody awantur pomiędzy "Suchym" a ludźmi "Adka". Mówiło się, że spór dotyczył problemów z uregulowaniem rachunku za wynajem sali weselnej. Ale czy to prawda - tego nie wiadomo.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska