Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wrocław: Tragedia na Odrze. Utonął kapitan barki. Próbował ratować pijanego kolegę

Marcin Walków
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne fot. Jarosław Jakubczak
Kapitan barki płynącej Odrą w okolicach ul. Janowskiej we Wrocławiu (Janówek) zmarł, próbując ratować tonącego, pijanego sternika statku. Do tragedii doszło w środę ok. godz. 18.30. Pchacz pracował przy modernizacji Wrocławskiego Węzła Wodnego. Kapitan statku miał 53 lata. Pijanego sternika udało się uratować. Nic poważnego mu się nie stało.

Barka przewoziła na Janówek kruszywo. Nagle, z nieustalonych jeszcze przyczyn, do wody wpadł sternik pracujący na statku. Mógł mieć problemy z utrzymaniem równowagi, bo późniejsze badanie wykazało u niego 1,4 promila alkoholu.

Na ratunek mężczyźnie do wody rzucił się 53-letni kapitan. Sam jednak zaczął tonąć. Obu panów próbowała ratować załoga drugiej barki. Sternikowi nic poważnego się nie stało. Kapitana, mimo reanimacji, nie udało się uratować.

Okoliczności wypadku bada policja pod nadzorem prokuratora oraz Urząd Żeglugi Śródlądowej we Wrocławiu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska