Powstające drogi i obwodnice pozwolą nam ominąć cały Wrocław (ZOBACZ, MAPA)

Wiemy, którędy pobiegnie kolejny fragment obwodnicy aglomeracji wrocławskiej - ten z Brzegu Dolnego do Żmigrodu. Razem z autostradową i wschodnią będzie to trzecia trasa, która umożliwi objechanie stolicy Dolnego Śląska. Po autostradowej od ponad dwóch lat jeżdżą kierowcy, dwie pozostałe mają wybudowane tylko fragmenty. Dziś trudno precyzyjnie określić, kiedy gotowe będą wszystkie fragmenty trzech wrocławskich obwodnic.

Obwodnica aglomeracji
Planowana nowa droga między Brzegiem Dolnym a Żmigrodem to część wielkiej trasy, która ma połączyć autostradę A4 z niewybudowaną jeszcze drogą ekspresową S5 do Poznania. Cała obwodnica aglomeracji ułatwi komunikację między powiatami wokół Wrocławia: wołowskim, średzkim i wrocławskim, a także trzebnickim. Pozwoli dojechać aż ze Żmigrodu czy Trzebnicy do Kątów Wrocławskich bez wjeżdżania do stolicy Dolnego Śląska. Samorządowcy liczą, że trasa przyciągnie nowych inwestorów. Pierwszy fragment tej drogi już jest - to most w Brzegu Dolnym otworzony w październiku zeszłego roku. Mieszkańcy Brzegu mówią, że czekali na niego całe życie. Most wraz z drogą dojazdową (łącznie 7 km) połączył ich nie tylko z sąsiadami zza Odry z gmini Miękinia. Ułatwił im też dojazd do Wrocławia i do Środy Śląskiej. Ta droga zaczyna się na nowym rondzie w Brzegu i kończy w Klęce (gm. Miękinia). To dopiero pierwszy z pięciu odcinków planowanej obwodnicy aglomeracyjnej.

Kolejnym fragmentem będzie położona na południe od mostu obwodnica Miękini. Blisko 4-kilometrowy odcinek będzie prowadził z Klęki do Błoni przy drodze nr 94 (trasa Wrocław - Środa Śląska). Dziś, zjeżdżając z mostu w Brzegu Dolnym, wpadamy na zniszczone drogi gminne. Ma się to zmienić po wybudowaniu obwodnicy Miękini. Trwa już przetarg, który wyłoni wykonawcę tej inwestycji. Prace rozpoczną się prawdopodobnie jeszcze wiosną. Droga ma być gotowa do końca 2015 roku.
Druga w kolejności powstanie obwodnica Brzegu Dolnego. Ta droga z kolei będzie zbudowana na północ od mostu w Brzegu. 8-kilometrowa trasa ma zaczynać się na rondzie przy ul. Księdza Kanonika Jana Puka w Brzegu i kończyć za Ra-deczem. Tam połączy się z drogą nr 340 na Wołów i Oborniki Śląskie. Prawdopodobnie w kwietniu zostanie wydane pozwolenie na budowę tej drogi. Wtedy Dolnośląska Służba Dróg i Kolei (nadzoruje jej powstanie) będzie mogła rozpisać przetarg i i wybrać wykonawcę. Budowa tych odcinków jest już pewna. A co z innymi?

Droga na Poznań i do A4
Najbardziej na północ wysunięty fragment obwodnicy Aglomeracji Wrocławskiej ma być kontynuacją obwodnicy Brzegu Dolnego i połączyć drogę nr 340 ze Żmigrodem.Ta trasa częściowo będzie przebudowaną drogą nr 339, a częściowo zupełnie nową jezdnią, która stanowić będzie m.in. obwodnicę Kliszkowic, Prusic i Strupina.

- Wystąpiliśmy już o pozwolenie środowiskowe - wyjaśnia Krzysztof Kiniorski, rzecznik Dolnośląskiej Służby Dróg i Kolei.
Na stołach projektowych kreślony jest także odcinek wysunięty najbardziej na południe. Będzie on południowym przedłużeniem obwodnicy Miękini i połączy Błonie (przy drodze nr 94) i Kostomłoty (czyli węzeł na autostradzie A4). O drogę zabiegają samorządowcy z powiatu średzkiego, bo liczą na rozwój swojej strefy ekonomicznej.

- Dla tych odcinków trwają prace przedprojektowe - mówi Krzysztof Kiniorski, rzecznik Dolnośląskiej Służby Dróg i Kolei.
Kiedy te drogi mogłyby powstać? - Jeszcze jest za wcześnie, by mówić o terminach. Ale na pewno planujemy je zrealizować w najnowszej perspektywie finansowej Unii na lata 2014-2020 - mówi Jerzy Michalak, wicemarszałek Dolnego Śląska odpowiedzialny za inwestycje. - Jeśli chodzi o południowy odcinek Błonie - Kostomłoty, to trwają prace nad wyznaczeniem korytarza dla przebiegu tej drogi. Zadaliśmy też pytanie Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad o możliwe sposoby wpięcia się w węzeł Kostomłoty. Czekamy na odpowiedź. Ale bliższy realizacji jest fragment północny obwodnicy aglomeracji.
Z trasy do Brzegu Dolnego bardzo cieszy się burmistrz Żmigrodu Robert Lewandowski. - Ta droga znacznie ułatwi komunikację w naszym regionie, zwłaszcza że stan drogi wojewódzkiej nr 339 pozostawia wiele do życzenia - mówi.

Ale możliwe, że radość burmistrza jest przedwczesna. Bo równolegle obok drogi Brzeg - Żmigród rozważany jest też inny, "boczny" odcinek: od końca obwodnicy Brzegu do drogi S5, ale w pobliżu Trzebnicy. Byłby on zarazem obwodnicą Obornik Śląskich. I choć prace przy tej drodze nie są tak zaawansowane, to ona dziś zyskuje większe poparcie władz województwa.
- Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska nałożyła na nas obowiązek badań środowiskowych dla trasy Brzeg Dolny - Żmigród. To daje nam czas, by przeanalizować inną możliwość. Zastanawiamy się, czy droga do Żmigrodu ma sens. Wydaje się, że kierowcy raczej będą potrzebowali wpięcia w trasę S5 na wysokości Prusic czy Obornik Śląskich. Na razie jednak nie ma tu konkretnych decyzji - mówi marszałek Jerzy Michalak.

Plany urzędników wobec obwodnicy aglomeracyjnej są dużo większe. Docelowo miałaby to być wielka trasa, która na północy łączyłaby Trzebnicę z Oleśnicą, na wschodzie Oleśnicę z Oławą, a na południu Oławę z Kątami Wrocławskimi. Ale to na razie tylko plany i nikt nie potrafi powiedzieć, kiedy(i czy w ogóle) droga w tym kształcie powstanie.

CO SIĘ DZIEJE Z OBWODNICĄ WSCHODNIĄ? CZYTAJ WIĘCEJ

Obwodnica wschodnia
Bliższa stolicy Dolnego Śląska jest wschodnia obwodnica Wrocławia. Tu też gotowy jest tylko jeden odcinek. Licząca 8 km droga z Siechnic do Łan została oddana do ruchu w lutym 2013 r. Ale cała wschodnia obwodnica będzie liczyć 30 km. Nazywana jest trasą Bielany- Łany - Długołęka. Dzięki niej kierowcy będą mogli szybko dostać się do autostrady A4 i drogi wylotowej z Wrocławia w kierunku Warszawy, nie prze-dzierając się przez centrum stolicy Dolnego Śląska. Wschodnia obwodnica razem z autostradową obwodnicą Wrocławia i fragmentem autostrady A4 ma tworzyć zamknięty krąg. To świetnie odciąży miasto z ruchu tranzytowego.

Drugim oddanym do ruchu odcinkiem będzie 5-kilometrowa droga z Siechnic do Żernik Wrocławskich. Roboty już trwają i mają zakończyć się jesienią tego roku. Droga zacznie się przy nowym rondzie na ul. Opolskiej w Siechnicach i połączy się z rondem w Żernikach Wrocławskich (przedłużenie ul. Buforowej we Wrocławiu).

Trasa przetnie ul. Kolejową w Iwinach i Zacharzycką w Świętej Katarzynie. W ciągu drogi znajdą się dwa wiadukty nadliniami kolejowymi Wrocław - Międzylesie i Wrocław - Bytom, a także most nad rzeką Brochówką.

Na północny wschód droga będzie przedłużona o 10-kilo-metrowy fragment z Łan do Długołęki. Mieszkańcy wrocławskich osiedli (m.in. Kowal i Swojczyc) domagają się jak najszybszej budowy tego fragmentu obwodnicy, bo na tę drogę przeniesie się ruch ciężarówek jadących od strony Jelcza--Laskowic w kierunku Warszawy. Dziś tiry rozjeżdżają wrocławskie osiedla.
Ten fragment miał powstać już dawno, ale opóźniły go protesty ekologów. Droga jest teraz projektowana. Prawdopodobnie pod koniec 2015 r. lub na początku 2016 r. zostanie wydane pozwolenie na budowę tego odcinka. Jeśli tak się stanie, kierowcy nową drogą pojadą w 2017 r.

Z kolei na zachodzie obwodnica połączy Żerniki z al. Karkonoską we Wrocławiu i ułatwi dojazd do Bielan Wrocławskich. Droga jeszcze nie wyszła z etapu projektów, a już wzbudza wielkie kontrowersje. Protestują władze gminy Siechnice i mieszkańcy wsi Wysoka. Trasa ma bowiem przebiegać przez środek tej miejscowości.

CZTERY PASY MIĘDZY ŻERNIKAMI I BIELANAMI WROCŁAWSKIMI? CZYTAJ WIĘCEJ

W DSDiK przewidują, że akurat fragment między Żernikami a Bielanami będzie potrzebował aż czterech pasów ruchu, bo natężenie aut będzie tam największe. A mieszkańcy twierdzą, że tak duża trasa zburzy spokój w ich okolicy. Urzędnicy z DSDiK wystąpili już o pozwolenie dla opcji z czterema pasami. Ale nie jest pewne, że ten wariant wygra, bo czekają nas jeszcze konsultacje społeczne i wszystko może się zdarzyć.

Grzegorz Roman, obecnie pełnomocnik prezydenta Wrocławia ds. transportu aglomeracyjnego i pomysłodawca wschodniej obwodnicy, niedawno zaproponował alternatywę dla tego rozwiązania. Droga z Żernik do Bielan zostałaby dwupasmowa, ale powstałaby także kolejna odnoga z nowego ronda na przedłużeniu ul. Grota-Roweckiego we Wrocławiu i biegnąca do Magnic, gdzie jest teraz wjazd z południa na autostradową obwodnicę. To właśnie na ten fragment miałby się przenieść ruch ciężarówek - wtedy droga przez Wysoką byłaby znacznie mniej uciążliwa. Na razie nie wiadomo, czy ten wariant ma szansę na realizację.

Pozwolenia na budowę dla odcinka wschodniej obwodnicy na odcinku Żerniki - Bielany można się spodziewać najwcześniej w 2017 r. Budowa potrwa dwa lata.

Obwodnica autostradowa
Większość kierowców już nie wyobraża sobie życia bez niej. Od otwarcia, przed niespełna trzema laty, przejechało po niej aż 30 milionów aut!

- Zanim powstała, korki w centrum miasta były ogromne. Przez plac Grunwaldzki codziennie jeździły tysiące tirów w stronę Warszawy. Teraz już prawie zapomnieliśmy, jak miasto wyglądało przed jej budową - przyznaje wrocławski kierowca Jarosław Hartman.

Na ukończenie wschodniej obwodnicy i aglomeracyjnej przyjdzie nam jeszcze długo poczekać. Ale gdy już powstaną, diametralnie zmienią system komunikacyjny. Można zaryzykować stwierdzenie, że inne duże miasta będą nam mogły pozazdrościć tych rozwiązań. I na to czekamy.

OBWODNICE WROCŁAWIA - FAKTY I MITY - SPRAWDŹ (KLIKNIJ)

Obwodnice Wrocławia - fakty i mity

Dziś obwodnica Wrocławia jest darmowa. Nie zawsze było to takie oczywiste. Pojawiały się informacje, że droga będzie płatna. Choć prawo w Polsce na to pozwala, to jednak dziś nikt nie bierze takiego pomysłu na serio.
Droga znacznie odciążyła ruch w mieście. Przedjej powstaniem robiono analizy natężenia ruchu. Wynikało z nich, że na odcinku, na którym obwodnica jest autostradą, dziennie może jeździć ok. 30 tys. samochodów. Tyle nie wjeżdża do miasta i nie blokuje newralgicznych skrzyżowań.

W ciągu autostradowej obwodnicy zbudowany jest most Rędziński. To wyjątkowa konstrukcja doceniana przez architektów.
Pylon mostu liczy 122 metry i jest najwyższy w Polsce. Cały most ma długość ponad 600 metrów.

Na 22-kilometrowym odcinku obwodnicy jedziemy maksymalnie 140 km na godz. Prędkość 120 km/h rozwiniemy na dojazdach, gdzie obwodnica ma klasę drogi ekspresowej. Na 6-kilometrowym odcinku obwodnicy przed Długołęką możemy jechać 100 km/h.

Budowa wschodniej obwodnicy Wrocławia wzbudziła silne polityczne emocje. Przypomnijmy - Rafał Jurkowlaniec, który do lutego pełnił funkcję marszałka Dolnego Śląska, domagał się od prezydenta Wrocławia Rafała Dutkiewicza 50 mln zł jako wkład w budowę. Skierował sprawę do sądu, bo jego zdaniem prezydent oficjalnie obiecał, że dofinansuje budowę drogi. Jaka byłaby decyzja sądu, tego już się nie dowiemy, gdyż po zmianie układu sił w Platformie i utracie stanowiska przez Jurkowlańca nowy zarząd województwa zapowiedział, że na najbliższej rozprawie podpisze ugodę z miastem w tej sprawie. Zgoda buduje?