Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wrocław: Pierwszy śnieg. Idzie zima...

Przemysław Wronecki
Wczoraj z zimą walczyli drogowcy w Karkonoszach (na zdjęciu). Lada dzień czeka to Wrocław
Wczoraj z zimą walczyli drogowcy w Karkonoszach (na zdjęciu). Lada dzień czeka to Wrocław Fot. Marcin Oliva Soto
Pierwsze płatki śniegu we Wrocławiu spadły wczoraj chwilę przed godziną 9. Najszybciej zobaczyli je mieszkańcy Psiego Pola. Potem już w całym mieście można było się przekonać, że zima już blisko.

- Idący znad Skandynawii niż spowodował obniżenie temperatury. A to wywołało najpierw opad deszczu ze śniegiem, a potem już sam śnieg - tłumaczy Józef Wawrzyszyn z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej we Wrocławiu. Zimowych pejzaży spodziewać się na razie możemy tylko w górach. W mieście biało nie będzie, bo ziemia jest jeszcze za ciepła i padający śnieg od razu topnieje. Ale to nie znaczy, że będzie ciepło.

- Noc ze środy na czwartek rozpoczęła okres, kiedy maksymalne temperatury nie będą przekraczać zera stopni - zapowiada synoptyk. A wciągu kolejnych nocy może spaść ona do minus 6.

- Ten pierwszy śnieg od razu poprawił mi humor, bo już miałem jesienną chandrę - uśmiecha się Kuba Krużycki, student administracji na Uniwersytecie Wrocławskim. - Czekam tylko, jak spadnie go więcej, to wtedy wyciągnę swoje narty biegowe i będę mógł pojeździć w okolicach mojego domu - dodaje.

Spokojnie na opady śniegu na razie patrzy dyrektorka Szkoły Podstawowej 61 przy ul. Skarbowców Urszula Opłocka. - Nas zima nie zaskoczy, jak drogowców. Wszystko już jest gotowe do odśnieżania - przekonuje. Jeżeli będzie więcej śniegu i ładna pogoda, to dzieci ze świetlicy wyjdą przed szkołę i będą lepić bałwany.

Na kolejną porcję białego puchu poczekamy jednak do piątku. Rano przywitają nas mgły, a po południu będą opady. W ciągu dnia termometr maksymalnie pokaże - 2 stopnie. Poważniejszy zimowy egzamin przejdzie Wrocław w niedzielę. - W ciągu dnia śnieg popada przelotnie. Ale wieczorem kierowcy muszą uważać na marznący deszcz - informuje Marian Jońca, synoptyk z Biura Prognoz Aura. Biało w mieście zrobi się prawdopodobnie w nocy z poniedziałku na wtorek. Początek grudnia nie przeniesie ocieplenia.

Już czekają na śniegi

Tej zimy Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne obiecuje, że chce lepiej zadbać o pasażerów. Jak? Zmieni moment włączenia ogrzewania w autobusach i tramwajach. Dotąd było to -5 stopni Celsjusza na zewnątrz. - Teraz włączymy ogrzewanie, jeżeli odczuwalna temperatura spadnie poniżej 4 st. na plusie - zapowiada Janusz Krzeszowski, rzecznik MPK.

Firma przygotowania do zimy rozpoczęła już we wrześniu. - Każdy autobus musiał przejść dodatkowy, 6-godzinny przegląd. Sprawdzaliśmy ogrzewanie, oświetlenie, zawieszenie i stan bieżnika opon - opowiada Janusz Nowak, dyrektor zajezdni autobusów nr IX przy ul. Obornickiej. Ale wszystkich usterek nie da się wychwycić. - Najlepiej weryfikuje je niska temperatura. W okresie przejściowym jest najwięcej awarii, ale potem to szybko się uspokaja - przekonuje Nowak.

Na pełnych obrotach pracuje miejska sieć grzewcza, którą zarządza firma Fortum. - Nasz system działa cały rok, bo dostarczmy również ciepłą wodę, a wszelkie remonty i przeglądy robimy przede wszystkim latem. Wtedy sieć jest mniej obciążona - twierdzi Piotr Górnik z Fortum.
W Miejskim Ośrodku Pomocy Społecznej także czekają już na zimę. - Spotkaliśmy się z organizacjami pozarządowymi, które prowadzą schroniska dla bezdomnych. Są one gotowe do okresu niskich temperatur - informuje Jacek Sutryk, dyrektor wrocławskiego MOPS-u.
W pomocy społecznej można starać się o zapomogi i dofinansowanie zakupu opału. Ale to wsparcie przewidziano tylko dla najuboższych.

- Zimą o pomoc finansową stara się wielu emerytów, którzy mają duże mieszkania do ogrzania i nie mogą sobie z tym poradzić - mówi dyrektor MOPS-u. Na cały okres grzewczy na ten cel otrzymać można od 200 do 1000 złotych.

W piątek na terenie dzielnicy Fabryczna policjanci razem z pracownikami socjalnymi będą patrolować ogródki działkowe. - Chcemy zaproponować bezdomnym, których tam spotkamy, pomoc w przeniesieniu się do noclegowni - informuje asp. Kamil Rynkiewcz z wrocławskiej policji. W zeszłym roku z powodu wyziębienia zmarły bowiem we Wrocławiu dwie osoby.

Drogowcy ataku zimy się nie boją, bo są już gotowi od 1 listopada. Po czterech godzinach od ustania opadów nie ma być problemów z przejazdem po ponad połowie dróg we Wrocławiu. Niestety, tylko 39 kilometrów ulic (z ponad 600 km) będzie utrzymywanych w podwyższonym standardzie. Oznacza to, że na tych drogach służby muszą usunąć śnieg do czterech godzin po ustaniu opadów z całej szerokości jezdni. Dodatkowe dwie godziny mają na posprzątanie błota pośniegowego.

W tym roku na ulicach pojawi się 35 dużych pługów i 10 mniejszych, które będą odśnieżać chodniki.
Ale przygotowanie do zmieniającej się aury najlepiej zacząć od siebie. - Trzeba dopasować ubranie do pogody. Jeżeli ubierzemy się za ciepło, przegrzejemy organizm i przeziębienie gotowe - przestrzega internista Witold Zieliński. - Zimą należy jeść pełnowartościowe posiłki, bo nasz organizm potrzebuje dużo witamin. Możemy wspierać się rutinoscorbinem czy innymi gotowymi zestawami witamin - dodaje.

- Ale kiedy już zachorujemy, taka profilaktyka niewiele nam pomoże. Trzeba odwiedzić lekarza, a na pewno wyleżeć przeziębienie - przekonuje Zieliński.
[b]
Tak było kiedyś [/b
Sprawdziliśmy, jaka pogoda panowała 25 listopada w latach 1964-2009. Zobacz, jak przez ćwierćwiecze aura zmieniała swoje oblicze:

1964, "Słowo Polskie": Temperatura między 11 st. a 8 st. Możliwe przelotne opady deszczu.
1969, "Słowo Polskie": Temperatura między 2 st. a - 7 st. Duże zachmurzenie i opady śniegu.
1974, "Wieczór Wrocławia": temperatura między 9 st. a 4 st. Umiarkowane zachmurzenie.
1979, "Wieczór Wrocławia": temperatura między 8 st. a 2 st. Umiarkowane zachmurzenie.
1984, "Słowo Polskie": temperatura między 13 st. a 11 st. Duże zachmurzenie i opady deszczu.
1989, "Słowo Polskie": Temperatura między 12 st. a 5 st. Pogodnie bez deszczu.
1994, "Wieczór Wrocławia": temperatura między 8 st. a -1 st. W nocy spadek nawet do -5 st.
1999, "Słowo Polskie": temperatura między 2 st. a -3 st. Silny wiatr.
2004, "Słowo Polskie-Gazeta Wrocławska": Temperatura między 1 st. a -2 st. Obfite opady śniegu.
2004, "Polska-Gazeta Wrocławska": temperatura między 11 st. a 6 st. Niebo umiarkowanie zachmurzone. W ciągu dnia możliwe opady deszczu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska