Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Chcą, by wróciło kino Dworcowe

Bartosz Józefiak
fot. Marcin Osman
Czy Kino Dworcowe przetrwało czy zostało zamknięte na dobre? - pyta nasz Czytelnik Tadeusz Zielichowski. Odpowiedzi szukał reporter Bartosz Józefiak

Kino na dworcu głównym PKP zostało zamknięte na stałe. Choć są chętni, by je przywrócić.

Kino było fenomenem na europejską skalę. Otworzono je w latach 40 XX wieku. W czasach świetności filmy wyświetlano tam niemal przez całą dobę. Stałym bywalcem kina był aktor Zbigniew Cybulski. Obiekt został zamknięty w 2007 r. Później na krótko reaktywowano kino w 2008 roku jako akademickie centrum filmowe. Zamknięte przed wielkim remontem dworca nie wróciło już do zachodniego skrzydła stacji. Dlaczego? Bartłomiej Sarna, rzecznik PKP SA we Wrocławiu tłumaczy, że nie znalazł się inwestor zainteresowany prowadzeniem takiego biznesu. Zarząd dworca nie mówi „nie”, ale czeka na propozycję od kogoś gotowego wyłożyć pieniądze.

- Prowadziliśmy kilka rozmów, ale żadnych konkretnych propozycji nam nie złożono – mówi Bartłomiej Sarna.
Sala kinowa musiałaby być całkowicie zaciemniona, a dziś dworzec nie ma takiego pomieszczenia.

Klimatyczne kino do dziś ma wielu sympatyków. Wrocławianie założyli stronę na Facebook-u „Ratujmy kino Dworcowe we Wrocławiu”, którą „polubiło” 1500 osób. - Chcielibyśmy reaktywować kino, połączyć je z kawiarnią. Razem z partnerami mamy już napisany biznesplan. Będziemy rozmawiać z PKP na ten temat - mówi Daria Pacewicz, inicjatorka przedsięwzięcia.
Na razie jednak nie podjęte zostały jeszcze żadne decyzje.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska