Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wrocław: Nowy pomysł miasta na przyszłość osiedli

Marcin Torz
Brochów. Nie wiadomo, gdzie ma powstać centrum osiedla
Brochów. Nie wiadomo, gdzie ma powstać centrum osiedla Tomasz Hołod
Jerzmanów, Pracze Odrzańskie, Swojczyce czy Muchobór Wielki - te i około 20 innych niewielkich osiedli, które przypominają wsie, a znajdują się w granicach Wrocławia, urzędnicy chcą ocalić przed wielkomiejskością.

- To ciekawe miejsca, które powinny zachować swój sielski klimat - mówi Tomasz Ossowicz, dyrektor biura rozwoju Wrocławia. Małe osiedla zostały w różnym czasie włączone do Wrocławia. Jednak nie straciły swojego charakteru. Nadal w większości z nich jest kościół, budynek po starej karczmie czy staw. Chodzi o to, aby stały się jedną z atrakcji turystycznych.

Żeby tak było, postanowiono, że nie będzie można stawiać tam np. wysokich budynków, które dominowałyby nad okolicą. - Dla przykładu na Swojczycach niemile widziane będą również domki w zabudowie szeregowej - dodaje Ossowicz.

Jest też planowane postawienie tam nieco innych latarni - byłyby niższe od obecnych. Pojawią się też specjalne ławki czy kosze na śmieci. Plan jest taki, żeby ogrodzenia gospodarstw również się wyróżniały.
Oprócz "wsi w mieście" we Wrocławiu są również trzy... miasta w mieście. Chodzi o Brochów (włączony do Wrocławia w 1950 roku), Leśnicę i Psie Pole (1928). - Chcemy, aby również te tereny były wyodrębnione - mówi Ossowicz.

Dla Psiego Pola przygotowano już nawet plan rewitalizacji. W jego ramach odnawiane mają być kamienice, a także rynek, w którym zostanie wymieniona nawierzchnia. Urzędnicy liczą, że na rynku pojawią się kawiarnie z ogródkami, a miejsce to zacznie żyć. Podobnie sprawa przedstawia się w Leśnicy. Tam głównym miejscem, gdzie ma toczyć się życie, miałaby być ulica Średzka. Uznano nawet, że to okolica idealna dla cukierni i piekarni, które miałyby przyciągać wrocławian z innych części miasta, ale także turystów.

Nieco więcej kłopotów miejskim planistom przysparza Brochów. Przede wszystkim dlatego, że nie ustalono jeszcze, które miejsce ma być centralnym placem osiedla. Wiadomo za to, że plan zakłada powiększenie istniejącego parku, zwanego przez mieszkańców "Dworskim".

Zmiany mają następować etapami. Dlatego na ich efekt końcowy trzeba poczekać kilka lat.

Czy odległe od centrum osiedla powinny zachować swój dawny charakter? Podyskutuj.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Wrocław: Nowy pomysł miasta na przyszłość osiedli - Gazeta Wrocławska

Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska